Wpis z mikrobloga

  • 93
#coolstory

Bylem z rodzina wlasnie nad grobami. Wiecie wieczorem pięknie i w ogole jest na cmentarzu. Oczywiście natrafilismy na wujostwo i oni mają 5 letnie dziecko. Wszyscy podnieceni wielce małym potworem od nas (ma 1,5 miesiaca). Ale ja i to małe od wujka idziemy do grobu dziadka zapalić znicze. Zapaliło dzecie znicz i chce sie pomodlić i pyta sie mnie: Co ma mówić? Ja: zaspiewaj sto lat. No i gowno bez zastanowienia drze jape sto lat, sto lat. Ja juz pekam ze smiechu. Wpada wujek WTF. Dzicz przyjechala...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach