Wpis z mikrobloga

#punk #rock #punkrock #hardcorepunk i trochę #crust
#polskamuzyka
#cultowe (688/1000)

Siekiera - Żaden Marny Cel, nagranie z 1984, wydane na płycie Na Wszystkich Frontach Świata (2008)

Podziwiam (tak, to jest dobre słowo) jak bardzo ekstremalna była ich muzyka w połowie lat 80. Rozpierducha (w sensie muzycznym) jak i image Siekiery, sprawiały że większość kapel tamtych czasów wyglądała przy nich jak grzeczne chłopaki ;)

Druga rzecz - uwielbiam ich teksty. Są banalnie proste, ale mają w sobie jakiś taki niepokojący przekaz - nie potrafię tego nazwać i opisać, ale kojarzą mi się z czymś postapokaliptycznym.

Numer wybrałem może z tych mniej oklepanych bo lubię bardzo :)

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
  • 12
@cult_of_luna: Budzy ma tak charakterystyczny wokal ze ciezko pomylic go z kims innym :) kiedys czekalem w jednej przychodni na termin z lekarka. do rejestracji przyszedl wlasnie on. rejestracja byla za rogiem. bez pudla strzelilem ze to musi byc budzynski slaszac tylko urywki rozmowy :) bylem wtedy poczatkujacym pankiem. mialem moze z 17 lat. az mi sie nogi ugiely w kolanach :) szkoda ze to bylo prawie 30 lat temu :)
ani trochę hc ani crust


@FaterAnona: staram się nie szastać tagami, ale uprę się że jednak "trochę" ;)

Co prawda z #crust to może mnie lekko poniosło, ale ten gatunek wyrósł z d-beatu z którego wczesna Siekiera dość mocno czerpała (zdaje się że na początku byli coverbandem Discharge). Dość miarowe tempo, całkiem jednostajny groove perkusji, strojenie gitar gdzieś z 3 półtony poniżej standardu (nawet metalowe kapele lat 80 rzadko tak grały)
@cult_of_luna: broń borze. ale Moskwy czy Dezertera tez bym w zyciu nie nazwal hardcorem ( ͡° ͜ʖ ͡°) d-beatu też tam nie słyszę. ale nie musimy się zgadzać. w gruncie rzeczy nie ma znaczenia do jakiej kategorii przypiszemy muzykę, byle coś dla nas znaczyła. trzymaj sie
@cult_of_luna: Gdybym mial okreslic swoje poglady na religie, to chyba najblizej mi do agnostycyzmu. Niemniej nie mam problemu, zeby wysluchac innych ludzi w tym, co maja do przekazania. Pomimo, ze ich wizja swiata jest daleko rozna od mojej. Z kazdego swiatopogladu mozna czerpac. Choc wybiorczo.
Kiedys trafilem na "swiadectwo" Budzego. Jest tam fragment, gdzie Tomek mowi wprost, ze sie wstydzi tego co robil, wstydzi sie Siekiery. No ma do tego prawo.