Wpis z mikrobloga

@RRybak: jeśli coś działa u 99% ludzi, to nie jest to mitem. Zawsze są jakieś anomalie, ale one niczego nie udowadniają.

Jak w takim razie działa na Ciebie deficyt i skąd wiedziałeś, że jesteś na deficycie?
@Tenczlowiektutaj: dokładnie tak, milkyway
@BlackFoo: opieka poradni metabolicznej. Zaczynaliśmy od liczenia kalorii, diety. Po drugiej wizycie już powiedzieli, że to nie zadziała. "Panie idź pan babci liście pograbić, do roboty na piechotę, zamiast windy schody" - bez ruchu nawet jakby mi obcięli jeszcze bardziej zapotrzebowanie, to i tak by to nic nie dało, a nawet mogło zaszkodzić.

I taka prawda, dopiero jak zacząłem wszędzie łazić zamiast "podjeżdżać", to się ruszyło.
takie bzdury mozna bylo opowiadać 10 lat temu, tak samo jak z ta teorią coby tluszcz zaczac sie spalac dopiero po 20minutach treningu. Szkoda nawet ci tlumaczyc, bo wstyd w 2021 przy obecnej wiedzy powtarzac takie glupoty.


@Tenczlowiektutaj: czyli reasumując - nie masz nic ani mądrego ani ciekawego do powiedzenia ¯\_(ツ)_/¯
@Haerbin Też tak miałam z rowerem, nie byłam w stanie przejechać 2km bo mnie dupa od siodełka bolała i nóg nie czułam jak schodziłam. Po miesiącu regularnej jazdy robię 35km bez problemu. Przyzwyczaisz się na pewno. Najważniejsze, że coś ćwiczysz.