Wpis z mikrobloga

Lista wszystkich zawartych w serii "Potężny Mitomanin" (użytkownika "Choroszcz Gate Entertainment" na Youtube) mitomaństw Kononowicza:

- wie gdzie jest Bursztynowa Komnata
- jest mecenasem i prowadzi kancelarię z jednym kolegą
- jego ojciec pił trzy razy parzoną kawę zbożoną bo była wtedy bardziej gorąca
- twierdzi, że trzy woreczki kaszy jeczmięnnej gotuje się 45 minut, a jeden 15 minut
- łapał na Warmii dzikie konie na lasso
- ma greckie dywany, które przywiózł z wizyty w Grecji, gdzie komunikował się po polsku
- twierdzi, że kamienie rosną w ziemi
- twierdzi, że węgiel nie rośnie bo jest w ziemi, a musi być podlewany, a jak się go wydobywa to traci moc
- chodził na karate na Warmii, ćwiczył troszeczkę różne style, zdobył pas
- umie palić gumę Asterką, a robi się to na żwirze (na kamieniach)
- twierdzi, że muchy odlatują na zimę do ciepłych krajów pod skrzydłami bocianów albo mają gdzieś gniazda
- będzie jadł surowe mięso, może nawet zjeść robaka (scybulko)
- umie jeździć na łyżwach, ale na naturalnych lodowiskach, a sztuczne lodowiska są ze sztucznej wody, która szybko pęka
- umie jeździć lokomotywą
- będzie otwierał BIO w Warszawie, którym będzie zarządzał zdalnie z domu
- był i jest posłem, posiada immunitet
- ma plan, żeby wszyscy Polacy byli bogaci bo w wolnych chwilach zajmuje się ekonomią
- jeździł na knurze - dziku, ale prędko go zwalił
- kibicował dla Warmii, ale od 1975 r. kibicuje dla Jagielloni. Rozmawiał z prezesem klubu, że jeżeli klub nie będzie na pierwszym miejscu to go zamknie. Prezes zawsze do niego dzwoni
- umie grać na skrzypcach
- zna się na trenowaniu zespołu piłkarskiego
- zmierzyłby się z Pudzianowskim w klatce, ale długo już nie trenował karate (od 1975 r.) i na pewno by przegrał
- samochód "Lublin" ma silnik o mocy 3,5 KM i może jechać z maksymalną prędkością 240 km/h (bez obciążenia)
- umie przewidywać przyszłość na tydzień do przodu, ale za darmo nie przepowie (koszt 500 zł). Przeszłość też potrafi przewidzieć
- twierdzi, że mózg człowieka sięga od czoła do skroni
- odpaliłby każdy samochód włącznie z bolidem F1, ale już dłuższy czas takim nie jeździł
- założy swoją naukę jazdy, przerobi samochód "Lublin" na samochód nauki jazdy. Jego pierwszym uczniem będzie major. Na pierwszej lekcji pokaże budowę samochodu Opel Astra, na drugiej budowę samochodu "Lublin", a na następnych budowę innych samochodów
- twierdzi, że przepis głosi, że na autostradach można jechać z taką prędkością, żeby zdążyć bezpiecznie wyhamować przed innym pojazdem
- jest po szkole muzycznej pierwszego stopnia, ma wszystkie instrumenty w jednym paluszku. Umie grać na filharmonii
- komendant nie chce go przyjąć do policji (do wydziału śledczego lub wydziału skarg i zażaleń). Ma uprawnienia na komputer
- wprowadzi ustawę, żeby w domu nie można było mieć komputera, bo ludzie piszą nie wiadomo co
- nie ma rządowego auta, bo go nie chce (ewentualnie ma, ale nie chce powiedzieć gdzie stoi)
- ma ochronę zapewnioną przez BOR
- był z Lechem Kaczyńskim na "ty". Z Jarkiem też.
- nocował w Belwederze (tym warszawskim) w pokoju 128 (ale później zmienili mu na 124)
- jak miał 16 lat to Kaczyński był już prezydentem
- jego zegarek ma funkcję rozmowy telefonicznej (jednym przyciskiem wysuwa się antenkę)
- potrafi przyrządzać korzenne śledzie (sól, pieprz, cebulka). Korzenne śledzie mają w środku korzeń
- twierdzi, że rodzynki rosną w ciepłych krajach. Rosną na krzaku jak ogórki. Są dwa rodzaje - niektóre rosną na krzaku, a niektóre na drzewach. Na Warmii mieli z kolei rodzynki ziemne
- Borys Budka zaprosił go do wstąpienia do PO i prowadzenia biura poselskiego. Kononowicz chciał za to 10 tys. PLN i dobry samochód (taki, żeby zmieścił się jego pies)
- miał w szkolę nauczycielkę, która kazała wracać do domu 5 kilometrów po długopis i jednocześnie zdążyć to zrobić w trakcie trwania lekcji, ale Kononowicz robił ją w konia i długopisy kupował w sklepie
- pisał w szkole atramentem i stalówką
- jeździł TIRem
- chciałby iść na studia (możliwe, że za granicą), ale nie wie jaki kierunek wybrać - prawnik, socjolog, ambasador, prezydent, dziennikarz (bo ma kamerkę). Po ukończeniu studiów dziennikarskich założy własną telewizję. Po prawie zostanie sędzią głównym w Warszawie
- widział słonia, który go gonił. Jego kolega Janek zawył i przegonił słonia. Potem chwycił go za trąbę i pojechali na słoniu. Słoń waży 12-15 ton i je wszystko.
- widział tygrysa, a kolega Janek go nawet pogłaskał i wsadził swoją głowę do jego paszczy
- widział lwa, który podbiegł do Janka i podał mu łapę. Nie można strzyc lwów
- będzie chodził od wioski do wioski w Egipcie, albo jeździł na wielbłądzie. Jako dziecko jeździł w kętrzyńskim zoo na jednogarbnym wielbłądzie.
- twierdzi, że słoń usadzi cię na grzbiecie, kiedy usiądziesz mu na trąbę. Ewentualnie można wejść po nodze słonia lub wtedy, kiedy słoń leży

#kononowicz #patostreamy
  • 6