Wpis z mikrobloga

@Crassus: Bo to brednie o jakimś geniuszu w tym wyścigu? Hamilton w nim nic nie zrobił, ani razu nie zawiązał walki w krętych sekcjach gdzie tracił czas a potem na prostej wciskał przycisk i omijał kolejne auta. Jakbym wygrał Tour de France jadąc motocyklem to też byś mnie geniuszem nazwał?
@Tasde: Niesamowite jest jak bardzo można żyć w wyparciu. Chłop zyskał łącznie 24 pozycje w ten weekend. A to że nie wyprzedził w krętej sekcji? Hm a ktoś inny tam wyprzedzał? Pewnie z 4 manewry tam były xD
@Crassus: No właśnie, wyparcie. Bardzo trudno przyjąć do wiadomości, że można nie zrobić nic wybitnego a wygrać wyścig, bo auto na prostych jest nie do zatrzymania, mając 30 km/h przewagi nad resztą.
Pokaż mi z tego weekendu choć jeden manewr Hamiltona, który nie był jechaniem szybciej od innych na prostej.
@Crassus: USA, wyprzedzenie Hamliltona przez Verstappena. Nie był szybszy a odzyskał P1 i dojechał do mety bez przewagi prędkości. Kubica i półzmyłka na Russellu. Tak na szybko z głowy gdy dwa wolniejsze auta potrafiły wyprzedzić szybkie.
Ale wiem o co ci chodzi i zrozumiałem twoją głupią grę słów, gdzie usunąłeś część "na prostych", żeby wyszło, że nie da się wyprzedzić jadąc wolniej, zapominając, że można też wyprzedzać w innych miejscach toru,
@Tasde: w USA Max czasem po prostu nie zrobił undercuta na Lewisie? Oglądając półzmyłkę w całości, zobaczysz, że chwilę wcześniej Robert jadąc szybciej na drugiej prostej, zmusił Russella do pojechania defensywną linią w następnej sekcji i wtedy go wyprzedził.
Zobacz że podczas sprintu Lewis w pewnym momencie odkrył inną linię w ostatnim zakręcie, która pozwalała szybciej wychodzić na prostą startową. Więc czy lewis miał najszybszy bolid dziś? Zdecydowanie tak. Czy ktoś
@Crassus: Tak, zrobili a Mercedes z Hamiltonem popełnili błąd taktyczny, dlatego Max wolniejszym autem odebrał pozycje i wygrał wyścig - to można nazwać kunsztem bo i taktycznie sobie lepiej poradzili i Max na zużytych oponach potrafił wolniejszym autem utrzymywać odległość dzięki bezbłędnej jeździe. Kubica miał auto wolniejsze od Russella ale dzięki lepszej jeździe pojechał szybciej i go wyprzedził, tyle że to Russell miał auto, które na prostych mu odchodziło, więc tu
@Tasde: Tłumaczenie Ci czegokolwiek nie ma żadnego sensu i ta dyskusja zmierza do nikąd. Ty mnie nie przekonasz swoimi argumentami, ja ciebie moimi, a przemawianie się w nieskończoność nie ma sensu. Tak więc miłego wieczoru Mireczku i mogę poradzić trochę więcej radości z oglądania F1, bo z takimi klapkami na oczach tylko sobie obrzydzasz ten sport.
@Crassus: Miałem radość przez większość sezonu, gdy stawka była wyrównana, oglądanie jak jeden kierowca na prostych wyprzedza 25 innych pojazdów i nie da się z tym nic zrobić nie jest w ogóle zabawne i przypomina choćby 2020, gdzie nie istniała walka o mistrzostwo.