Wpis z mikrobloga

@CzerstwaBulka: jak by cię trochę przygłodziło to byś od razu zeżarł wymoczku jeden. Ja tam wpierdzielam wszystko jak noge z kuraka jem to nawet część skóry wpierdziele tylko gnat zostaje ( ͡º ͜ʖ͡º) jedynie mam opór żeby zjeść skórę od golonki, ale widzę że niektórzy jedzą XD
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: niestety mam to samo. Trochę powoli zaczynam wychodzić z tej strefy komfortu i już coraz śmielej opi3rdalam jakieś karkówki z grilla, ale wciąż troche jestem #!$%@?ą w tym temacie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: zawsze też jak widzę gdzieś jakichś ludzi na jakimś grilu czy gdzieś jakiejś imprezie gdzie jest jedzenie i widzę dorosłego chłopa albo babe która coś tam wykrawa, kombinuje odkłada na bok talerza to widok takiego czegoś wzbudza jedynie politowanie u obserwujących.
  • Odpowiedz
albo kosci to mam opory zjesc , niedobrze mi sie robi .


@CzerstwaBulka: Kości się raczej się nie je. Mam podobnie, żyła w piersi z kurczaka to coś odrażającego, chociaż uwielbiam metkę i tatara, surowe żółtko nie robi na mnie większego wrażenia, ale surowego białko mnie brzydzi.
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka ja tak mam, nie jem ryb bo wystarczy ość i koniec jedzenia, chrząstka w schabowym i też koniec, kurczak to jedynie piersi bo nie lubię się #!$%@?ć i obierac udko czy skrzydełka gdzie nawet nie ma mięsa ( ͡º ͜ʖ͡º) a pierś do mordy, pogryźć i połknąć ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
A mame zawsze wrzuca do np. bigosu dań jakieś obrzydliwe mięso które psuje mi cała potrawe xD


@MtEverest: Przecież podstawą bigosu jest właśnie mięso, a pierwotne przepisy to było "zabigosowane" mięso z octem, bez kapusty.
  • Odpowiedz