Wpis z mikrobloga

@CzerstwaBulka: było u mnie identycznie, potem przeszedłem na low carba, dalej na dietę ketogeniczną i kompletnie odwróciły mi się smaki. Wcześniej nie tknąłbym piwa, gorzkiej czekolady, czy tłustych żeberek. Wydaję mi się, że powodem jest jedzenie owoców, słodyczy i przetworzonego jedzenia za dziecka, kiedy kształtują ci się smaki i upodobania.
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka Mam tak samo i nie widzę w tym nic złego czy dziwnego, jak coś się nie nadaje do zjedzenia to się tego nie je ¯_(ツ)_/¯ Szkoda, że tak ciężko o dobre mięso pozbawione jakichś syfów xD
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: jak się dobrze obrobi mięso to wszelkie tłuszczyki, żyłki itd się rozpuszczają i wszystko co samo odchodzi od kości jest miękkie i dobre.
Ale w takim nieoczyszczonym i na szybko obrobionym mięsie to chyba większość nie lubi tych wszystkich elementów.
  • Odpowiedz
Jestem mega wybredny jesli chodzi o mieso - jak sa jakies chrzastki , zylki , tluste gluty albo kosci to mam opory zjesc , niedobrze mi sie robi .


@CzerstwaBulka: powiedz wprost... nie znasz się na jedzeniu xD

Japońskie Wagyu jakieś... 1500zł za kilogram antrykotu
wszystko co wymieniłeś, tłuste żyłki, gluty, chrząstki, czasami kości (zależy z
Sprus - > Jestem mega wybredny jesli chodzi o mieso - jak sa jakies chrzastki , zylki...

źródło: comment_1636858540gae9syhFvQwuWKZUcjNt7S.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: z tego powodu od dziecka mam problem żeby normalnie zjeść nogę z kurczaka. Tam zawsze pełno ciągnących się glutów jest, więc kończy się zjedzeniem tej najbardziej bogatej w mięso części.
  • Odpowiedz
Jak sie pozbyc tego kulinarnego lalusiostwa ?


@CzerstwaBulka: przewal wszystkie pieniądze na koncie na głupoty i spróbuj wyżyć do następnej wypłaty, u mnie zadziałało, 2 tygodnie za 30zł i bony sodexu za 7zł z januszexu za dniówke, wszystko #!$%@?łem, żułem chrząstki dla kolagenu, rozgryzałem kości dla szpiku, wciągałem spalone żyły jak spagetti i skóre jak sałate, kilka razy prawie się pożygałem ale przeżyłem bez żebrania, największym wrogiem wybrzydzania to perspektywa
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: po prostu jedzenie ma być dla mnie przyjemnością wiec zjadam tylko najladniejsze kawałki. Zdarza się ze 1/3 kurczaka wyrzucam bo wykrawam każdą żyłkę. Za to na służbie jadłem wszystko jak leci i to bez problemu
  • Odpowiedz
@Positano1: Niech każdy je tak jak lubi, innym smakuje zjadanie oczyszczonej padliny, inni wolą zajadać się chrząstkami, żyłami, tłuszczem i innymi odpadkami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz