Wpis z mikrobloga

Z takich migrantów w Polsce to najbardziej szanuję Ukraińców i Hindusów. Ci pierwsi wiadomo - wszystko zrobią i tanio. Ci drudzy zapieprzają w Uber Eats czy Glovo, a u mnie w małym miasteczku 4 Hindusów otworzyło kebaba i sprzedają tam też te swoje curry z chlebkiemi naan i muszę przyznać - zajebiste żarcie. Dołączcie do tego że są otwarci ciągle 24/7, czy święto czy nie. Właśnie byłem i wziąłem sobie na wynos. Dopierdzielił mi ostrym sosem to curry, ale sam się prosiłem. Jutro będę pewnie żałował. Lubię Hindusów w Polsce. Dobrzy ludzie i fajne jedzenie robią. To tylko tak apropo.
#migracja #bialorus
  • 69
@IIIlIII: @zdjeciegipsu: @Garindor: @Herubin: @MZ23: @BrockLanders: @IcyHot:

przy okazji pytanie z ciekawości, może ktoś wie:

te duże sklepy z tymi szyldami "Chiński market" głównie w miasteczkach powiatowych, gdzie jest wszystko: ubrania, zabawki, pierdoły po pare złotych, dosłownie taki aliexpress przeniesiony do realu. I w całym sklepie czuć intensywny zapach plastiku z tych rzeczy xD. I te lokale są spore, wielkości Biedronek i Lidli, a klientów
O Hindusach pisałem wyżej, również spoko pracowici ludzie, ale to tylko moje odczucia, możesz mieć inne oczywiście.


@Minieri: Bardzo pracowici, inteligentni i zdolni matematycznie. Natomiast jak pisano wyżej kultura w Indiach jest delikatnie mówiąc mało przyjazna gdybyśmy my mieli tam emigrować, a także dla wielu miejscowych. Choć to zależy w jakiej części, bo np. Sikhowie są super, trzeba przyznać, że Islam przyniósł większy porządek i sprawiedliwość społeczną od Hinduizmu.
@IIIlIII nie osłabiaj mnie. Wietnamczycy są najgorsi. siedzą kilkanaście lat i nie znają języka, nie asymilują się, kombinują jak siedzieć nielegalnie, bo ich skorumpowana ambasada wydaje im lewe dokumenty, a na dodatek obracają milionami nie płacąc podatków.
@IIIlIII: mam podobne odczucie do Chińczyków. Zauważyłem że świetnie się też asymilują. Można to zauważyć na Ochocie, chińskie dzieci bawią sie, grają w kosza z polskimi. Normalnie mówią płynnie po polsku bez żadnych barier. Dla mnie Chińczyk to jest wzór emigranta, pracuje, asymiluje się, nie robi większych problemów.