Wpis z mikrobloga

@Instynkt: każdy facet otwierał mi drzwi na pierwszym etapie związku i tylko jeden również później, ale to był kawaler elegancki i romantyczny XD Ja otwierania nie oczekuję, wręcz przeciwnie, to naprawdę krępujące, jak chce się już wysiadać, torebka w ręce, ale trzeba siedzieć jak debil i czekać, aż chłop obejdzie samochód. W sumie miło mi jest tylko wtedy, jak pada, podejście do drzwi kobiety z parasolem to +100 dla typa.