Wpis z mikrobloga

Ludzie, na #!$%@? chodzicie na nieobowiązkowe wykłady, żeby przez półtorej godziny zagłuszać wszystko wokół i przeszkadzać prowadzącemu swoim marnym #!$%@? o tym, co i z kim robiliście przez cały weekend. #!$%@?ć na browara, niektórzy przychodzą na te wykłady rzeczywiście po to, żeby posłuchać albo chociaż posiedzieć, a nie machać mordą przez bite 90 minut, a potem dziwić się, że wykładowca na koniec #!$%@?ł trudny egzamin "a przecież wszyscy na wykłady chodzili i w ogóleeee ;s

ja jebe

#gorzkiezale #studbaza
  • 13
@xxxx: ja to samo, jak już odpuściłem sobie piwo/dłuższe spanie/mirkowanie/poranne lenistwo po to, żeby dodreptać na ten wykład, to do #!$%@?, jestem na nim, bo przyszedłem na wykład, rozumiem co jakiś czas szeptem coś powiedzieć, ale ja mam na roku ludzi, którzy potrafią na bezczela przez 90 minut non stop #!$%@?ć i się śmiać, #!$%@?ć w takim razie, na miejscu wykładowcy takich ludzi bym z sali wyrzucał, brak szacunku.
@Luxik: U mnie kiedyś wykładowca powiedział, że woli mieć na sali 20 osób zainteresowanych tematem niż 150 gadających i przeszkadzających innym. I sporo w tym racji. Też nie rozumiem ludzi chodzących na wykłady i rozmawiających o szminkach z Avonu, zamiast pójść na stołówkę, do czytelni albo posiedzieć na zewnątrz.
@ciekawylogin: też tak wolę, do tego jak jest mało osób, to jest większa szansa na dyskusję, każdy może coś powiedzieć etc. Ogólnie wykładowcy często na to nam narzekali, że jak np. wykładali za granicą, to np grupa na ćwiczenia to było dosłownie 5-10 osób, na wykład 20-30 - cisza, spokój, większość zainteresowana tematem i w ogóle. A u nas... ćwiczenia po 20-30 osób w jednej sali, wykłady teoretycznie na 90, w
@Luxik: Jezu! Jak mnie to #!$%@?! Jest u mnie na roku taka tępa #!$%@?, która musi non stop kłapać mordą, z tym że ona przeważnie pieprzy chociaż na temat wykładu, w przeciwieństwie to innych śmieszków #!$%@?ących za moim uchem jak to się nie #!$%@? ostatnio. Jak mnie nie interesuje jakiś wykład to po prostu na niego nie idę, a jak już idę to #!$%@? słucham. @Luxik: łączę się w bólu