Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki jestem na skraju załamania, nie wiem co robić, chce mi się płakać, chce mi się wyć:
Osoba którą kocham, wzięliśmy ślub i od tego momentu zaczęło się piekło, jej tęsknota za domem codzienny płacz, to jeszcze bym wytrzymał ale matka mojej żony skutecznie miesza jej w głowie co do moich rodziców przez co od ślubu się z nimi nie widziałem chcąc uniknąć kolejnych awantur, wedle mojej żony i teściowej moi rodzice to najgorsi rodzice z najgorszych, przed ślubem wszystko było w jak najlepszym porządku rodzice dali nam pieniążki na budowę domu który właśnie jest na etapie powstawania, głównym zarzutem mojej żony wobec moich rodziców jest to że uwaga nam nie pomagają, nie wspierają, najlepsi są tylko jej rodzice i jej rodzina, sytuacja ma się analogicznie do znajomych, zawsze byłem osobą która miała mnóstwo ludzi koło siebie teraz w sprawach takich muszę pisać na mirko... ona sama znajomych nie ma liczy się tylko rodzina, nie wiem co robić najchętniej spakowałbym plecak i poszedł w świat...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6184d27fee9c61000a34259b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: jesli nie mieszkaliscie razem przed slubem i poszedles w to wszystko w ciemno + zignorowales pieprznieta tesciowa, to sam wiesz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Daj jej ultimatum: albo sie izoluje od toks-matki i idzie na terapie, albo papa.

Tyle dobrego, ze kasa byla dana przed slubem i jest od Twoich rodzicow, wiec mozna powalczyc o chate przy rozwodzie i masz duze szanse ja miec. Idz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Byłem w bardzo podobnej sytuacji, z tą różnicą, że tego typu zachowania pojawiły się już na początku naszej znajomości. Zaangażowałem bardzo dużo czasu i starań żeby to zmienić, ustawić jej relacje z matką na właściwe tory, zmienić postrzeganie mojej rodziny. Z perspektywy czasu mogę napisać, że jest to bardzo trudne i pomimo dużej poprawy, pod koniec naszego związku ona ciągle uważała małżeństwo swoich rodziców za wzór do naśladowania (nie
  • Odpowiedz
ale matka mojej żony skutecznie miesza jej w głowie co do moich rodziców przez co od ślubu się z nimi nie widziałe


@AnonimoweMirkoWyznania:masz realny problem - w zasadzie to ma go twoja partnerka z nadopiekuńczą i zaborcza matka, a ty jesteś beneficjentem tego syfu; w sumie jedyne sensowne rozwiązanie to poszukanie terapii dla par - osoba trzecia jest o tyle istotna, ze zapewnia zewnetrzna, obiektywna ocene sytuacji, dzieki czemu ty
  • Odpowiedz