Wpis z mikrobloga

@kidi1: Nie wiem, takie przeświadczenie w głowie mam. Może się mylę, ale wydaje mi się że lepiej już postawić na jakiś soczek zdrowy, czy coś. Może zbyt dosłownie to wziąłem ;)
@JMorrison Piwa bezalkoholowe są dobre. Tak zamo orzeźwiają jak są zimne. Smaku nie oceniam bo to kwestia gustu a nawet zwykłe z procentami mają gorsze i lepsze smaki. Wszystkie popularne Lechy, Warki mi smakują, ostatnio tylko Okocim kupiony w Netto mi nie podszedł bo smak miał wręcz dziwny, ale kupię jeszcze raz w innym sklepie bo chcę sprawdzić czy trafiłem na złą partię. Nawet na wykopie są fani bezalkoholowego z własnym tagiem.
@oppserwatorr: Dzięki, pewnie docelowo będę stawiał na coś innego po prostu :) ja niby problemów nie mam z alkoholem. Nie mam delirki, w dni powszednie raczej unikam, chyba że jakiś meczyk leci to zdarzy się piwko ku okazji, życie ogarniam, ale jednak jak sobie przypomnę to niemal każdy weekend od nastu lat był z procentami. Stąd chcę sprawdzić, jak bardzo organizm będzie "tęsknił" ;)
@JMorrison: właśnie totalne 0 to niewiele z tych piw ma. Zazwyczaj na etykiecie piszą, że może być do 0,5%. Ale myślę, że to raczej ciężarne powinny się takimi rzeczami przejmować a nie ty. Co do polecanych piw, to kormorana pomarańczowego spróbuj i miłosław wittbier. Co do rzucania alko, to ja czekam tylko aż ktoś wymyśli portera i risa w wersji bezalko, wtedy mi będzie wszystko jedno czy ma to alkohol czy