Wpis z mikrobloga

Mają to samo, co rozjechane przez autobus. Nieszczęście może cię znaleźć z każdej strony.

Co to ma do tematu aborcji? Zabijmy dziecko, bo ojciec jest gwałcicielem?


@wykopyrek: No tak, miała pecha, niech ma nadzieję że drugi raz fuks dopisze i w czasie porodu nic się nie stanie.

To twoje zdjęcie, ty
  • Odpowiedz
fuks dopisze i w czasie porodu nic się nie stanie.


Przy dzieciach szczęście musisz mieć każdego dnia. Taki trzylatek, który jeszcze szcza w pieluchy, ale już potrafi włączyć zapalniczkę czasem śpi do południa, a czasem obudzi się 2h przed tobą. Wszystkiego nie dopilnujesz.

Dla mnie to płód, ponieważ dziecko jest od narodzin. Liczba głów nie ma znaczenia. A dla ciebie?

Dla mnie płód człowieka jest jednym z etapów rozwoju człowieka.
  • Odpowiedz
Dla mnie płód człowieka jest jednym z etapów rozwoju człowieka. Noworodek człowieka, dziecko człowieka, człowiek dorosły i w końcu starzec.

@wykopyrek: Skoncentrujmy się na tym zdjęciu: to jest dziecko, zdeformowany płód? Powinno być donoszone do porodu?
  • Odpowiedz
Skoncentrujmy się na tym zdjęciu: to jest dziecko, zdeformowany płód? Powinno być donoszone do porodu?


@Filipterka25: to twoje zdjęcie. Ty je wklejasz, ty mi powiedz. Ja nawet nie wiem czy to rentgen, czy USG.
Wyobraź sobie, że jak człowieka rozjedzie ciężarówka, to czasem dopiero po ubraniu poznać, co jest czym.
I wtedy to coś, co już trudno rozpoznać, ale jeszcze oddycha, nie dobija się kamieniem, ale mimo wszystko próbuje ratować
  • Odpowiedz
Uwaga, mam dla was pytanie. Czy na załączonym obrazku można zobaczyć dziecko?

Czy powstało w wyniku zapłodnienia? Tak.
Czy posiada unikatowy genom? Tak.
Czy żyje? Tak.

Na dodatek jest jeszcze nienarodzone. Według prawactwa mamy tutaj piękne, normalne dziecko, którego prawo do "życia" jest ważniejsze od prawa do życia i prawa do stanowienia o swoim ciele dorosłego, ukształtowanego, samoświadomego człowieka płci żeńskiej. I w idealnym prawackim świecie takie "dziecko" musi zostać urodzone i
Vorteskamdeam - Uwaga, mam dla was pytanie. Czy na załączonym obrazku można zobaczyć ...

źródło: comment_163593218731Ynu3CnxZPVRPguPJQV6K.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ty je wklejasz, ty mi powiedz.


@wykopyrek: Już pisałem - w mojej opinii to płód, nie dziecko, ale tu nie ma znaczenia ilość głów.

A jeżeli pytasz się o stan zdrowia dzieciątka, to jest to płód akardyczny - nie jest to ofiara wypadku, taki sobie rośnie od zagnieżdżenia.

Mając powyższe w głowie - kobieta powinna utrzymać ciążę do końca, czy jednak ją przerwać?
  • Odpowiedz
a ma tym zdjęciu jest istota żywa? Zachodzą funkcje życiowe pozwalające stwierdzić, że istota żyje? Takie jak np wzrost?


@oslet: Oczywiście. Jak twoim zdaniem bez życia miałby ten płód urosnąć do tego rozmiaru?
  • Odpowiedz
skoro nikomu nie zagraża, to pytanie jest retorycznym.


@wykopyrek: Zagraża w co najmniej 5 przypadkach na 100 000 (tzn. taki konkretny przypadek to znacznie bardziej, ale przyjmijmy że jest ryzykowny tylko tak, jak standardowy poród). Podjąłbyś takie ryzyko?

BTW, każdy zabieg (zwłaszcza w polskich szpitalach) jest obarczony ryzykiem zgonu.


@wykopyrek: Aborcja farmakologiczna ma z grubsza zerowe ryzyko - mniejsze od zdrowego porodu.
  • Odpowiedz
@wykopyrek: Nie - jedyne ryzyko to jej przeprowadzenie w warunkach nieszpitalnych.

No, ale czemu nadal nie chcesz odpowiedzieć na pytanie? Przyjmijmy że usunięcie takiego płodu to ryzyko powikłań (śmierć ciężarnej jest praktycznie niemożliwa) na poziomie 1 na 100 000 (jest jeszcze mniejsze, ale przyjmijmy takie), a porodu tego płodu (czas życia: zero) to jak w wypadku zdrowego dziecka 5 na 100 000 - to rodziłbyś ten płód, czy jednak dokonał
  • Odpowiedz
@Filipterka25: To o czym piszesz nijak się ma do ontologicznego statusu płodu. Płód we wczesnej fazie w sensie ontologicznym nie wykazuje większych różnic od płodu w 9 miesiącu i noworodka. Poza kwestią stricte rozwojową, to są to istoty na podobnym poziomie (braku) samoświadomości.
  • Odpowiedz
Nie - jedyne ryzyko to jej przeprowadzenie w warunkach nieszpitalnych.


Zgaduję, że jesteś osobą bardzo młodą, która jeszcze nie miała do czynienia z szpitalnym rygorem.

No, ale czemu nadal nie chcesz odpowiedzieć na pytanie?


Dla
  • Odpowiedz
Moralne jest tylko jedno wyjście. Urodzić.


@wykopyrek: ale co jest moralnego w rodzeniu bezgłowego płodu?

Zgaduję, że jesteś osobą bardzo młodą, która jeszcze nie miała do czynienia z szpitalnym
  • Odpowiedz