Wpis z mikrobloga

Poczytałem sobie z godzinkę posty inżynierów na jednej z grup FB której link tu padł, gdzie postują imigranci i przemytnicy. Dzielę się paroma spostrzeżeniami i opiniami własnymi:

- To wszystko są k...wa straszni fundamentaliści religijni. praktycznie w każdym poście wtrącone jest coś o bogu. Życzę powodzenia Niemiaszkom w asymilacji tych inżynierów, "świetny" pomysł Merkel.

- na plus naszym polskim lewakom, że mimo swojego oszołomstwa w kraju, są obecni na tych grupach i ostrzegają imigrantów, niestety imigranci zlewają te ostrzeżenia

- mimo wszystko publikuje się też dużo głosów własnych samych imigrantów, że trasa jest śmiertelnie niebezpieczna, trudna do przejścia itp. z drugiej strony chętnych nie brakuje, niektórzy nie mają wiele do stracenia i te posty są chociaż uznawane wśród imigrantów za wiarygodne. Jak zima będzie ostra napływ nowych osób powinien się zatrzymać.

- inżnierowie lub sami przemytnicy wklejają zdjęcia wiz Białorusich wymazując swoje imię i nazwisko ale w ichniejszym wzorze dokumentu tak samo jak na Polskim dowodzie osobistym imię i nazwisko widnieje dodatkowo na dole (w rzędzie znaków alfanumerycznych ze strzałkami) i tam nazwisk nie zamazują xD.

- inżynierowie mają profile na facebooku które wyglądają na prawdziwe, z ciekawostek widziałem nawet kobietę która pracuje aktualnie w banku w Iraku i pyta o drożne szlaki przemytnicze do Europy

- inżynierowie w żadnym razie nie wyglądają na uchodźców wojennych z namiotów gdzieś na pustyni, co jest zresztą oczywiste jeśli płacą duże pieniadze za przemyt (za takie pieniądze mogliby pewnie kupić dom we własnym kraju i jakieś zwierzęta hodowlane)

- przemytników którzy mają już papiery UE i na przykład przyjeżdżają z Niemiec po odbiór swoich ziomków powinno się w ramach wspołpracy międznarodowej selekcjonować i zamykać do więzień na wiele lat. Na takiej grupie służby powinny siedzieć od miesięcy (mam nadzieję, że siedzą)

- służby mogą (powinny) śledzić zagraniczne karty SIM prepaid logujące się do polskich nadajników, inżynierowie kupują prepaidy konkretnych operatorów zagranicznych. Na takim Podlasiu raczej nikt z lokalesów z czegoś takiego nie korzysta, a w głębi kraju też nieliczni turyści

- jeśli białoruś z rosją będzie nadal prowadzić takie działania w sposób intensywny przez wiele miesięcy albo i kilka lat to nie widzę innego rozwiązania jak zaszantażowanie Niemiec i otwarcie korytarza humanitarnego do granicy Niemieckiej

#bialorus #imigranci #strazgraniczna
  • 7
@PatologiiZew: ciekawe czy polskie służby tam siedzą czy może dziś/wczoraj dowiedziały się o jej istnieniu z wykopu. Są też kanały na telegramie ale jako, że Facebook jest amerykański to służbom powinno się z Facebookiem dać współpracować w ustandaryzowany i działajacy sposób....
To wszystko są k...wa straszni fundamentaliści religijni. praktycznie w każdym poście wtrącone jest coś o bogu. Życzę powodzenia Niemiaszkom w asymilacji tych inżynierów, "świetny" pomysł Merkel.


@danieldan: a to po czesci winika z tego, że tam sa upowszechnione powiedzonka z bogiem i sie je stosuje cos w rodzaju u nas ''o Boże'' albo tam zamiast ''powodzenia'' uzywa sie ''niech ci bog blogosławi'' i nie musi to swiadczyc o jakims fundamentalizmie.
zaszantażowanie Niemiec i otwarcie korytarza humanitarnego do granicy Niemieckiej


@danieldan: miałem dać plusa, ale doczytałem do tego momentu ¯\_(ツ)_/¯ Przecież to rozwiązanie najgłupsze z możliwych, po linii Putina, łamie traktaty które Polska podpisała, wprowadza nam masy niesprawdzonych ludzi do kraju, a w końcu powoduje, że Niemcy przywracają kontrole graniczne i zostajemy z problemem sami, przy okazji z rozwaloną strefą Schengen.
@tomasztomasz1234: masz racje ale to co podałem to dla mnie działanie absolutnie ostateczne. Obawiam się, że jeśli działania wojny hybrydowej się nasilą, to Niemcy i tak zamkną nam granice i przywrócą zwyczajne kontrole bo nasza granica z Białorusią jest dziurawa jak sito (już teraz Niemcy przebąkują o wzmocnieniu patroli i wzmożeniu kontroli wybiórczej). Dowodem tej dziurawości są codzienne zatrzymania pojazdów z imigrantami w przypadkowych zdarzeniach drogowych daleko od Białorusi (np gdzieś