Mam pierdzącą współlokatorkę i nie daje mi to spać, więc postanowiłem się przejść dziś do niej z rana i poruszyć ten temat XDDD Powiedziałem, że mi to tam zwisa, ale no może ona żyje w nieświadomości, że ich nie słyszę no i też trochę wadziło mi to w spaniu XDDDDDDD Zaczęła mnie przepraszać i ewidentnie zawstydziła się sytuacją. Udało się jednak rozluźnić atmosferę i przyznała, że n-----------a się jakiegoś chińczyka i no tak wyszło XD Potem zaproponowała „przeprosinowe” żarło na mieście. Ogólnie to była najdłuższa rozmowa jaką w życiu odbyliśmy, bo tak to byliśmy bardziej na zwykłe hej i tyle XD Wyjście było zajebiste i niedawno wróciłem do domu po odstawieniu jej na pociąg, bo do domu rodzinnego zwija na weekend. Mam teraz takie dziwne gili gili w brzuchu (to nie gazy XD) i odczuwam jakbyśmy się polubili…
W życiu bym nie przypuszczał, że moją pierwszą od dawna relację z dziewczyną zapoczątkują jej bony XDDDXXDF
@OCIEBATON: odnośnie pierdzenia - gdy poznałem dziewczynę, która jest moją żoną, też miałem podobnie. Tzn ja się powstrzymywałem albo wychodziłem, a jej się zdarzało puścić gaza np jak spała - sama się tego mocno wstydziła, a mnie to zawsze śmieszyło. Więc w ramach rozluźnienia po tym, jak znowu wytoczyła coś, dołączyłem do akompaniamentu gazów i od tego czasu mieliśmy z tym święty spokój - powiesz zwykle "przepraszam" i po sprawie
@OCIEBATON: przypomniało mi to historię tomka z m4 na 7 piętrze w mojej klatce. Tomek mieszkał z matką. Mieli wolny jeden pokój to go wynajęli jakiejś studentce. I tomek się sparował z tą studentką. Wyprowadzili się stamtąd wszyscy. Brak informacji co z nimi dalej, ani co ich połączyło.
Powiedziałem, że mi to tam zwisa, ale no może ona żyje w nieświadomości, że ich nie słyszę no i też trochę wadziło mi to w spaniu XDDDDDDD
Zaczęła mnie przepraszać i ewidentnie zawstydziła się sytuacją.
Udało się jednak rozluźnić atmosferę i przyznała, że n-----------a się jakiegoś chińczyka i no tak wyszło XD
Potem zaproponowała „przeprosinowe” żarło na mieście.
Ogólnie to była najdłuższa rozmowa jaką w życiu odbyliśmy, bo tak to byliśmy bardziej na zwykłe hej i tyle XD
Wyjście było zajebiste i niedawno wróciłem do domu po odstawieniu jej na pociąg, bo do domu rodzinnego zwija na weekend.
Mam teraz takie dziwne gili gili w brzuchu (to nie gazy XD) i odczuwam jakbyśmy się polubili…
W życiu bym nie przypuszczał, że moją pierwszą od dawna relację z dziewczyną zapoczątkują jej bony XDDDXXDF
#gownowpis #heheszki #zwiazki
źródło: comment_1634939432ET0M5PoQv29cOx7QPCdEMF.jpg
Pobierz