Wpis z mikrobloga

Powinien być nakaz noszenia czapek, za brak czapki 500 zł mandatu. Ktoś kto nie nosi czapki osłabia swoją odporność, osłabiona odporność = ryzyko zachorowania i roznoszenia wirusa.

To tak niewiele by chronić innych

#koronawirus
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chuseok Jest odwrotnie. Osoby, które już przy temperaturze 10 - 15 stopni celsjusza noszą czapki i szaliki powinni z automatu wskakiwać na kwarantanne, bo przez zbyt "ciepłe" ubieranie się obniżają swoją odporność i ich organizm nigdy nie będzie odporny i się nie nauczy odporności.
  • Odpowiedz
@Chuseok: Ja właśnie schudłam parę kilo, więc czekam, kiedy się w końcu wezmą za grubych (czyli wszystkich grubszych ode mnie - wiadomo). Otyłość to większe prawdopodobieństwo ogromnej ilości chorób. Powinni sprawdzać wagę przy wejściu do sklepu czy restauracji, a po wykryciu nieprawidłowego BMI wbijać w paszport COVIDowy zakaz wstępu do fast foodów i limity cukru na następny miesiąc - przecież nie chcecie zabić babci, zabierając jej miejsce w szpitalu swoją
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Chuseok: już to widzę, jak policja zaczyna wystawiać niekonstytucyjne mandaty za brak czapki na głowie.
Szury zakładają czapki ekstra ciepłe i ekstra uciskowe żeby chronić się przez złym wirusem który jest tak k---a sprytny że atakuje ludzi bez czapki.
Debile pokoju biedki, dalej zbierają kupę siana na debilach za swoje idiotyczne materiały XDDDDD
  • Odpowiedz
@Chuseok: wydaje wam się, że jesteście geniuszami bo odkryliście, że to czy warto czegoś nakazać zależy od wagi sprawy i efektu takeigo nakazu/zakazu. Idąc taką logiką to można by powiedzieć, że albo trzeba przejść drogie i długie szkolenie, żeby jeździć na rowerze albo nawet chodzić na nogach po bułki albo zlikwidować jakiekolwiek szkolenia dla pilotów samolotów :D Albo skoro nie wolno świecić laserami po kabinach pilotów to trzeba też zakazać
  • Odpowiedz