Aktywne Wpisy
xionacz +1676
Malenaa +61
Rzuciła mnie przez SMS xD szybko poszło
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Jakiś czas temu rozpoczęłam nową pracę, w spoko firmie. Ogólnie praca w której się nie narobisz, a zarobisz. Przełożeni bardzo spoko, koledzy z pracy jeszcze bardziej spoko. Ogólnie atmosfera, styl pracy mi odpowiada. Jest jedno „ale”, zasrani ochroniarze. Mamy w firmie czterech ochroniarzy, i na dwóch z nich się skupimy. Wszyscy z nich są na emeryturze mundurowej. Już pomijać fakt że tych dwoje pajaców to pisowce, i teksty „kiedyś to było” są normą, to od jakiegoś czasu czuje się przy nich niekomfortowo. Pracuje 12h, zdarza się że zostaje w pracy do późnych godzin wieczornych, gdzie nic się nie dzieje i na piętrze jestem tylko ja i ochrona. Od niedawna słyszę od nich teksty „Proszę Pani, ale pani dziś ładnie wygląda”. Dodatkowo po takich tekstach, proszą mnie żeby nikomu nic nie mówić, wiecie to takie między nami ( ͡° ͜ʖ ͡°). Z ust 60 latka w stronę 23 latki jest to okropnie niekomfortowe. Do sedna, w biurze leci non stop jakiś program telewizyjni, leciał jakiś szłam polityczny, nawet nie wiem bo nie oglądam. Przychodzi ochroniarz i zaczyna wyrzucać swoje poglądy na temat kobiet, ogólnie feministek. Temat bardzo szybko schodzi na #sex twierdzi że biorąc ślub, kobieta zarzeka się, dosłownie cytuję „dawania dupy swojemu chłopowi” i że nie ma czegoś takiego jak gwałt w związku. Zamurowało mnie. Gdyby ta sytuacja nie miała miejsca w pracy, tylko gdzieś w luźniejszych okolicznościach nie zostawiłabym tego bez słowa. Po tym incydencie miałam dwa dni wolnego, zdążyłam zapomnieć. Kolejny incydent, nowy dzień w pracy tym razem nie jestem sama, bo jestem z kolegą i znów ten sam ochraniarz. Razem z kolegą staliśmy i umawialiśmy się na wyjście na miasto w któryś dzień, ochroniarz stał blisko i słyszał o czym rozmawiamy, nagle podchodzi i mówi „niebiezpieczne żebyś piła z nami dwoma, mogą nam się odpalić jakieś rządze i możemy się nie powstrzymać….” Autentycznie zrobiło mi się słabo, rzuciłam tylko wzrokiem na kolegę i wyszłam do ubikacji. Kolega starał się mnie później pocieszyć i powiedzieć żebym się nie przejmowała. No i dochodzimy do punktu, w którym nie wiem co mam zrobić. Kolega za mną nie stanął, nawet nie zwrócił mu uwagi. Ja jestem nowa, i boje się wychylać. Po drugie to jest pokolenie, które gdybym się coś odezwała to rzuciłoby tekstem „małolata, wszystkie rozumy pozjadała”. A dla mnie naprawdę jest to niekomfortowe, i boje się każdego wieczoru kiedy muszę zostać z nim sama. Raz moja przełożona, sama weszła na ten temat ze mną, powiedziała żebym ucinała takie gadki i się nie przejmowała. Ona natomiast doszła do wniosku, że też mu nie zwróci uwagi bo jak wspominałam wcześniej, chłop starej daty i będzie że „młodsza od niego, na wyższym stanowisku wywyższa się”. Więc tak jak widać, nikt z tym nic nie robi. A ja osobiście nie lubię przytakiwać takim zachowaniom, bo może być tylko gorzej.
#pracbaza #security #seksizm #zalesie
@seekerx1: Nie reagują, bo nie ma oficjalnego zgłoszenia
Faktycznie nikomu w korpo raczej nie chce się rozwiązywać twoich problemów za ciebie... to ... normalne ¯\_(ツ)_/¯ Natomiast każde korpo ma procedury co konkretnie trzeba zrobić po otrzymaniu takiego zgłoszenia. I z całą pewnością jeśli zgłosisz, to te procedury krok po kroku zostaną wykonane...
Jedno ale ode mnie.
Moze nie dasz rady, ale sproboj. To zajmie sporo czasu bo nie mozesz tak od razu wywalic wszystkiego
@seekerx1: No rozkminiasz, denerwujesz się, czujesz się niekomfortowo. I jest to permanentne. Więc jest to ewidentnie molestowanie. Jedyne co (jakkolwiek) tłumaczy tego dziada to fakt, że może być po prostu za głupi, żeby wiedzieć, że to jest nieodpowiednie zachowanie. Należy go zatem raz zdecydowanie poinformować że takie zachowania traktujesz jak molestowanie i będziesz je zgłaszać HRom i przełożonym. A
@seekerx1: no a ten gnój to bardzo ładnie wyczuwa, ten twój dyskomfort i lęk. ¯\_(ツ)_/¯
Więc zamiast się bać, to po prostu #!$%@? się na niego i ostro mu zwróć uwagę. Koniecznie powiedz, że doniesiesz o jego zachowaniu przełożonym. Pomyśli sobie, że z ciebie niezła suka, ale da ci spokój. Tylko nie