Wpis z mikrobloga

Czasem się zastanawiam jakim cudem ludzie na wsi jedzą mięso skoro od dzieciństwa są obyci z przerabianiem świń na przykład i nie jest to jakaś abstrakcja jak dla dzieci miejskich, które nie myślą za bardzo, że się znajdowało kiedyś poza półką marketową. Pamiętam, że fascynowało mnie polewanie ciepłą wodą kiszek ze świni kiedy babcia wydobywała z nich g---o, żeby potem zrobić w nich kaszankę, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby to jeść. Tym bardziej, że musiałam podstawiać garnek pod jeszcze ciepłe zwierzę, żeby zlać cieknącą krew albo nosić do zamrażarki pociachane własnoręcznie wnętrzności. Nie obrzydzało mnie babranie się w tym, w końcu to normalka i od dzieciaka robiło się takie rzeczy, ale jedzenie tego wydaje mi się totalnym oderwaniem się od rzeczywistości do tej pory. Przecież taka świnia jest niewiele głupsza (o ile w ogóle) od jej oprawcy zazwyczaj.
  • 145
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tylkostrimi No teraz się nie serwuje bo nie wolno trzymać świń tak o sobie, ale jak było wolno to byłem przy świniobiciu może od 7 roku życia. Najgorszy był kwik i potem smród jak się rozcięło brzuch i wywaliło flaki, czułem to w mięsie przez miesiąc później. Skokiem ewolucyjnym były ubijaki na ślepaki, świnia nie miała czasu żeby zacząć się drzeć. Trach i po zabiegu..
  • Odpowiedz
@welin: heh odpowiedź jest bardzo prozaiczna - ludzie na wsi w ogromnej większości chodują tylko zwierzeta jak bydło czy świnie a potem sprzedają je dorzeźni. Nikt ich nie zabija i rozbiera na podwórku czy w piwnicy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@welin: krowa to jak pies, a kura to kura? A kim Ty jesteś aby stwierdzać ze zycie jednego stworzenia jest ważniejsze od drugiego?
Poza tym ludzie którzy byli przy ubojach są świadomi że każde zwierzę musi umrzeć. Reszta to tylko kwestia zdrowej psychiki
  • Odpowiedz
@welin: Zadajesz złe pytania.
Nie „dlaczego ludzie jedzą świnie które są prawie tak inteligentne jak ludzie?”

Tylko „Dlaczego ludzie nie jedzą innych ludzi skoro są niewiele inteligentniejsi od świń?”

Odpowiadam: bo mamy w naturze nienaturalną sympatię dla własnego gatunku
  • Odpowiedz
to czemu nie zjadają swoich sąsiadów albo nie wiem, niedołężnych rodziców, którzy się do niczego nie przydają? Przecież to takie samo mięso, podobny układ trawienny do świńskiego


@welin: ty myślisz że oni te wszystkie zwierzęta w zagrodach trzymają, karmią, ogarniają dla przyjemności czy sportu?

swoich sąsiadów


Głupszego pytania dzisiaj nie przeczytam.
  • Odpowiedz
Przecież taka świnia jest niewiele głupsza (o ile w ogóle) od jej oprawcy zazwyczaj.


@welin:

Naukowcy uważają, że świnie wykazują się poziomem inteligencji równym poziomowi trzyletniego dziecka


Nie wiedziałem że na wsi ubojem zajmują się trzylatkowie. No chyba że chodzi o twój poziom inteligencji to może i sie zgadza.
  • Odpowiedz
@welin: wiadomo, ludzie jedzą k---a odbyty i jelita świń i mówią weganom że oni jedzą jakieś dziwne rzeczy XD szanuje za post, piękne zesranie się alpha wykopków w komentarzach co p------ą że jest to "rolą" świni żeby zostać z-------m i zjedzonym, a jak sami by mieli taką odstrzelić to by się popłakali i narobili w majty XD nie mówiąc o zrobieniu tego bez narzędzi i broni, ot tacy z ludzi
  • Odpowiedz
Nie obrzydzało mnie babranie się w tym, w końcu to normalka i od dzieciaka robiło się takie rzeczy, ale jedzenie tego wydaje mi się totalnym oderwaniem się od rzeczywistości do tej pory. Przecież taka świnia jest niewiele głupsza (o ile w ogóle) od jej oprawcy zazwyczaj.


@welin: Jedzenie mięsa jest raczej normalne. Obecne czasy i pewnego rodzaju wpływ ideologiczny powodują pewne wypaczenia i powodują nienormalną reakcję o jakiej piszesz.
  • Odpowiedz
@welin na wsi zwierze to produkt spożywczy jeszcze nieprzetworzony, jak dla nas ziemniaki surowe. Lub maszyny do pracy.
Tam nie ma szacunku do zwierząt.
Pies ma pilnować obejścia, kot łapać myszy.
Jeśli tego nie robią, to się je topi.
Żywi się odpadami.
Zupełnie inna kultura.
Jakby inna cywilizacja.
  • Odpowiedz
@welin: a co w tym dziwnego? Może nie wychowałem sie stricte na wsi, ale spędzałem tam każey weekend (rodzice sę ze wsi właśnie) nieraz widziałem różne rzeczy i mnie to nie rusza. Dl mnie krowa, świnia czy kurczak to POKARM i w sumie rypie mnie gdzie to żyło, jak to żyło, jak zostało przerobione. To ma być smaczne i nic wiecej...
  • Odpowiedz
@welin: Uczestniczenie w narodzinach, życiu i uboju zwierzęcia to najlepsza lekcja dla dziecka na wsi. Najpierw zwierzę jest małe kochane, potem codziennie się go karmi i tuli (akurat świnie ciężko). Smutny moment zabicia, ale przyglądanie się pracy rzeźnika i pomoc przy robieniu przetworów już przyjemna, a smak jeszcze lepszy.

A jedzenie ludzi może Ci zaszkodzić, bo złapiesz jakąś ludzką chorobę.
  • Odpowiedz
@welin: rozumne, intelektualne zwierzęta? Rozumiem frustrację niektórymi ludźmi, ale zwierzęta nie mają samoświadomości. Możesz nauczyć ich 10 czy 20 komend, jednak to nadal nic nie zmieni. To właśnie oddziela ich od ludzi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pierogies: to czemu nie zjadają swoich sąsiadów albo nie wiem, niedołężnych rodziców, którzy się do niczego nie przydają? Przecież to takie samo mięso, podobny układ trawienny do świńskiego

@welin: bo k--------m jest niezdrowy i nielegalny. Co to za pytanie w ogóle, z jednej strony zakładasz niby poważny wątek, a z drugiej zadajesz takie idiotyczne pytanie.
  • Odpowiedz