Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Czy sprzedawanie auta własnej siostrze to dobry pomysł? Chce zrobić to po taniości, jeszcze na serwis jej zajadę. Ale cykam się, że ona świeżo po prawku je zajedzie i będzie na mnie. Przykładowo będzie próbowała rozpędzić się pod górkę na 3 biegu (tak jej na kursie kazał instruktor, bo eko jazda w benzynie na 1600obr) i zajedzie silnik, a potem powie, że ją na minę wbiłem.

Jak powiedziałem co jest do roboty to kręci nosem, że musi kasę wydać i wyjdzie łącznie 6k (ja chce 3k, a za serwis wyjdzie drugie tyle), bo ona na osiedlu ma takie same auto, nawet ten sam rocznik za 7k i właściciel mówi, że wszystko super i tylko lać i jeździć (silnik diesel, kombi, 2004 rok, 180k przebiegu xD)

Z drugiej strony ja sam chce auto sprzedać. I wg mnie lepiej, by auto i pieniądze zostały w rodzinie. I lepiej niech kupi ode mnie i naprawi to co trzeba i ma sprawdzone, niż obcemu dać zarobić i potem nie wiadomo co wyjdzie.

Co byście zrobili na moim miejscu?

#pytanie #rodzina #auto #auta #samochody #mechanikasamochodowa #mechanika #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 25
Jak powiedziałem co jest do roboty to kręci nosem, że musi kasę wydać i wyjdzie łącznie 6k (ja chce 3k, a za serwis wyjdzie drugie tyle),


@wez_idz_sobie:
niezły trup, weź to zezłomuj

bo ona na osiedlu ma takie same auto, nawet ten sam rocznik za 7k i właściciel mówi, że wszystko super i tylko lać i jeździć (silnik diesel, kombi, 2004 rok, 180k przebiegu xD)

to niech weźmie i nie
@wez_idz_sobie: zależy czy masz normalną siostrę czy nie :p Swoją drogą prawko już robi a nadal nie wie, że 90% sprzedawców samochodów - nie mówię nawet o handlarzach - chce nabywców zrobić w #!$%@? i wziąć jak największy pieniądz.
Powiedz jej co i jak jest na rynku, że nie ma sensu pakować się w nieznaną furę jak tutaj już wiadomo co i jak i nie rozkminiaj, że w razie czego będziesz