Wpis z mikrobloga

@NaglyAtakGlazurnika autentycznie jak przechodzę obok biedry i drzwi się tam otworzą, to #!$%@? pleśnią aż na zewnątrz. Oprócz zepsutych warzyw i owoców jest ta pleśń też w uszczelkach lodówek. No i klasycznie produkty, które są mrożone stoją ileś czasu na zewnątrz, #!$%@? palet, kartonów i #!$%@? wie czego, w sumie też chyba zacznę robić zdjęcia.

Jak byłam tam w niedzielę to pod lodówkami stały kartony ze zgniłymi wędlinami. Nigdy, przenigdy się nie
  • Odpowiedz
@Nerfpl: najlepsze jest to że nawet w wielkich biedronkach które do użytku zostały oddane nie dawno i gdzie przejścia między regałami są 2x większe niż w takich starych #!$%@? gdzie nawet nie ma miejsca na jazdę wózkami i tak w godzinach szczytu zawsze muszą nastawiac palet i nie da sie nigdzie przejść xD
  • Odpowiedz
@Loginconajmniej4znaki: bo bardzo często mają małe magazyny, zawalone po brzegi paletami z nonfoodem. Przyjeżdża wymuszona dostawa i siłą rzeczy zazwyczaj ląduje na sklepie. Lidle dla porównania mają magazyny bardzo przestronne i w ciągu dnia puste, czekające na dostawę.
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: dłuuuugi czas nie robiłem zakupów w biedronce właśnie przez syf, kolejki, nędzną ofertę pieczywa i takie poczucie biedy
jakiś czas temu jednak się przemogłem i zauważyłem że chyba coś zaczyna ruszać w tym temacie bo coraz rzadziej widzę #!$%@? na sklepie, szybciej otwierają dodatkowe kasy, a podłogi już nie lepią się od brudu, za to lidl zaczyna się robić mocno bumelancki, bardzo często przejścia są wyzastawiane wielkimi koszami bo akurat
  • Odpowiedz
  • 1
No i co z tego xD Pracuje w jednym z centrów dystrybucyjnych Biedronki i ostatnio na zebraniu mówili, że wzrost sprzedaży względem tamtego roku to około 10%. Każdy #!$%@?, narzeka, że palety na środku, że syf, a i tak każdy #!$%@? do biedry bo promocja na piwo. Także ten.
  • Odpowiedz
@etteluorlatnem: Dla mnie to też jest niepojęte, trochę tak jakby "góra kazała" robić taki #!$%@? ( ͡º ͜ʖ͡º) W żadnym innym dyskoncie/markecie nigdy nie zbliżyli się do poziomów Biedronki - i to nie jednej, bo problem jest w całym kraju.
  • Odpowiedz
  • 2
@etteluorlatnem Nie pracowałem, ale wydaje mi się, że to wynika z tego, że biedronkę wciskają gdzie się da, w sensie w każdy dostępny lokal i nie maja zaplecza, magazynu na towar, dlatego wystawiają palety na sklep. Pracuje w firmie gdzie współpracujemy z Lidlem i Lidl np. ma politykę, że jak stawiają nowy market to musi być parking i właśnie magazyn na towar, chyba rez rampa do rozładunku, dlatego tyle mniej jest lidli,
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Dzisiaj byłam w biedrze i ktoś rozwalił na środku alejki słoik z ogórkami konserwowymi, niestety żadnej z pracowników nie miał jak posprzątać, bo było ich zbyt mało, więc zrobieniem porządku musiał zająć się ochroniarz…
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Też kiedyś przy każdej okazji narzekałem na Biedronkę i podkreślałem jak bardzo #!$%@? to sklep dla bydła. Po pewnym czasie zauważyłem jednak, że jest pewna grupa ludzi, którym nie przemówisz. Jest taniej i #!$%@? (ciekawe ile z tych osób analizuje potem sam paragon a nie cenę na półce). Nawet jakby tam postawić snajpera co by strzelał do losowych ludzi, to by tam Ci ludzie chodzili, bo są MEGA PROMOCJE towaru,
enten - @NaglyAtakGlazurnika: Też kiedyś przy każdej okazji narzekałem na Biedronkę i...
  • Odpowiedz