Wpis z mikrobloga

@killo123: Na chłodne wieczory najtańsza wiatrówka+ coś pod i jest git. Przeciwdeszczowa to ta za 100zł.

Dla nooba starczy. A jak dla totalnego nooba to bym wolał coś na łeb założyć i latać tak samo w tej wiatrówce :D
@killo123: przy bieganiu trzecia warstwa jest zbędna, chyba ze mieszkasz gdzies gdzie jest po -30 stopni. Na deszcz to najtansza wiatrowka, ale tak czy siak bedziesz mokry. Wodoodporosc=brak oddychania i pocisz sie jak świnia co wedlug mnie jest jeszcze mniej komfortowe niz zmoknięcie. I nawet najlepsze materialy nic nie daja, mam kurtkę z goretexu, a i tak sie w niej poce przy chodzeniu(wiec przy bieganiu byloby jeszcze gorzej).