Wpis z mikrobloga

@Zabojcza_Rozowa: Mirki i Mirabelki. Dziś rozmawiałem ze swoją różową o przyszłości i ona mi mówi, że nie ma opcji że będziemy bić nasze dzieci... To jak niby mamy je wychować? Mnie ojciec n---------ł pasem, a czasem pięściami po głowie i zrobił ze mnie mężczyznę... Boje się pomyśleć co będzie. Myślicie że powinienem olać Karynę?
  • Odpowiedz
@Miesho: mama była ciepłą i wyrozumiałą kobietą, musiałem długo się z tego leczyć na rożne sposoby, a-----l, n-------i, bójki itp. Ehhh szkoda, że ojciec jej posłuchał i nie wysłał mnie do wojska. Miałbym łatwiej w życiu. No cóż ale tata też nie był w pełni sił intelektualnych gdy się zgadzał na to żebym poszedł na studia zamiast do wojska.
  • Odpowiedz