Wpis z mikrobloga

@luke_w ta strona wygląda jak jakiś scam sprzedający masażery z kamieniami kalcytu i garnki bakteriobójcze z jonami srebra po 5k na pokazach dla emerytów.

I co to ma do mojego komentarza.
@Ranger: mi ostatnio zeszły 4 zimowe po 6 sezonach. Przyjechał koleś, obejrzał, cmoknął z radości że nie zmęczone i kupił.


@uni6: To nie ma znaczenia pon ilu sezonach tylko ile jeździłeś
@luke_w nic takiego nie napisałem tylko zacytowałem innego użytkownika.

Poza tym ta strona to lobby oponiarskie które twierdzi, że właśnie używane opony to śmietnik ale nie może tego napisać wprost ze względu na jakąś przyzwoitość.

Oni twierdza tylko, że opony po leżakowaniu, nieużywane nie niszczeją (no tak skoro napiszą, że opona niszczeje leżakujące to nie sprzedadzą tego co nie zeszło w poprzednim sezonie).

W sumie jak na czytam tę stronę to widzę
Gratuluję, obczaj sobie drogę hamowania jakby co


@kaaban: dzięki, zastanów się kiedy ostatnio sprawdzałeś ciśnienie w oponach ( ͡° ͜ʖ ͡°) (nie odpowiadaj mi, odpowiedz sam sobie)
@Zales360: W zimę w środku nocy i w pośpiechu musiałem wyjechać autem a że auto było całe zasypane śniegiem to szybko odśnieżyłem wszystko do tyłu. Za samochodem powstała całkiem duża górka śniegu a nie pomyślałem w stresie że bede cofał, no i nawet 4x4 nie pomogło XDDD pierwszy raz w życiu się zakopałem i to jeszcze sam się zakopałem XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kalis103: ja miałem jeszcze lepiej - odśnieżyłem jak należy, łącznie glebą za kołami bo przecież inaczej bym nie ruszył nawet. Jakoś się wykulałem kiedy rozbujałem się tył-przód-tył, problem w tym że jak tylko wycofałem w miejsca parkingowego to utknąłem na oblodzonym parkingu, koła mielily w miejscu ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale kręciłem tak długo aż w końcu złapał trochę przyczepności i się wyczołgał
Nigdy nie wiesz, kiedy będziesz potrzebować tej "granicy przyczepności". To trochę jak z kaskiem na motocykl. Nie kupujesz go, żeby sie #!$%@?ć codziennie, tylko dla jednej sytuacji w której uratuje Ci życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@J_Iskariota: te Janusze myślą na zasadzie, że przecież nie jadę, żeby mieć wypadek, albo nieprzewidzianą sytuację na drodze. Potem takie barany walą piruety na DTŚ albo łukach wjazdowych na autostradę bo