Hej, od dłuższego czasu walczę z wibracjami w Rn09, które najbardziej odczuwalne sa w zakresie 3-7 tys obrotów. Zmieniłem łożyska na koszu sprzęgłowym OEM Yamahy, odrobinę to pomogło, ale motocykl dalej wibruje bardziej od Bandita którego miałem wcześniej. Znajomy ma również Rn09 i wibruje identycznie, ale wątpię, że to "normalne". Najbardziej czuć na kierownicy, setach i lusterkach w których widok się rozmazuje ( ͡°͜ʖ͡°). Dodatkowo hałasuje mi kosz, ale w drugiej jest cichy i tak zastanawiam się czy to coś w sprzęgle czy szukać dalej? Może ktoś ma jakiś pomysł? Motocykl 30k przebiegu, jest prawie jak nowy, a tu taki problem. PS mocowania do ramy sprawdzane
@Ponc3k: Trochę to dla mnie dziwne, bo powyżej 3k rpm na dłuższą metę ręce drętwieją. Jedna firma zaproponowała mi regenerację kosza, wraz z wyważeniem, tylko w moim koszu latają sprężynki, nity sa sztywne i zastanawiam się czy coś to zmieni
jak masz 2 moto ktore maja tak samo to znaczy, ze ten typ tak ma. Jak masz za duzo kasy, to szukaj po mechanikach rozwiazania, ale watpie bys cos faktycznie znalazl
@bystrygrzes: @Ponc3k: Ja za dużo szosowymi motocyklami z r4 nie jeździłem, ale według Was to te motocykle raczej wibrują czy nie czuć nic? Pytam różnych osób i zdania sa podzielone, jedni mówi, że typ tak ma, a drudzy, że jednak coś jest nie tak.
@Reynald: to że coś jest nie tak to ludzie myślą że to tak od początku nie działało, a jak mu wbijesz 10k to vibracje znikają. U mnie w hornecie typ się grzeje jakby zaraz miał spłonąć, a to tak jest od nowości i nic z tym nie zrobię. Różne motocykle maja swoje dolegliwości. Zobacz na zagranicznych forach, ludzie też się na to skarżą. Który rocznik?
Mam 2 bmw r1200r - jedno ma 50k nalatane drugie 35k - Ten z przebiegiem 50k chodzi super, sprzęgło lekko, biegi wchodzą jak w masło. W tym które ma 35k wszytko chodzi OK ale wyraźnie ciężej niż w tym z 50k. Pomimo mniejszego przbeiegu moto musialo byc mocniej eksplatowane.
w Horcecie pc36 na sportowym wydechu pomiedzy 5,5-7 k obrotow, wibrowal mi podnozek i kanapa. Bylo to upierdliwe w dalszej trasie, gdy nie jezdziles do odcinki. Wymiana wydechu na ORI pomogla. Ale drgania dalej byly
Hej, od dłuższego czasu walczę z wibracjami w Rn09, które najbardziej odczuwalne sa w zakresie 3-7 tys obrotów. Zmieniłem łożyska na koszu sprzęgłowym OEM Yamahy, odrobinę to pomogło, ale motocykl dalej wibruje bardziej od Bandita którego miałem wcześniej. Znajomy ma również Rn09 i wibruje identycznie, ale wątpię, że to "normalne". Najbardziej czuć na kierownicy, setach i lusterkach w których widok się rozmazuje ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dodatkowo hałasuje mi kosz, ale w drugiej jest cichy i tak zastanawiam się czy to coś w sprzęgle czy szukać dalej? Może ktoś ma jakiś pomysł? Motocykl 30k przebiegu, jest prawie jak nowy, a tu taki problem. PS mocowania do ramy sprawdzane
@Reynald: ten model tak ma, on lubi wyższe RPM tak > 4k
Jak masz za duzo kasy, to szukaj po mechanikach rozwiazania, ale watpie bys cos faktycznie znalazl
Mam 2 bmw r1200r - jedno ma 50k nalatane drugie 35k - Ten z przebiegiem 50k chodzi super, sprzęgło lekko, biegi wchodzą jak w masło. W tym które ma 35k wszytko chodzi OK ale wyraźnie ciężej niż w tym z 50k. Pomimo mniejszego przbeiegu moto musialo byc mocniej eksplatowane.
w Horcecie pc36 na sportowym wydechu pomiedzy 5,5-7 k obrotow, wibrowal mi podnozek i kanapa. Bylo to upierdliwe w dalszej trasie, gdy nie jezdziles do odcinki. Wymiana wydechu na ORI pomogla. Ale drgania dalej byly
Komentarz usunięty przez autora