Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jediwolf: no napisałeś "robiłem wiele by tego nie robiła"
Mój syn też mówi że się nudzi jak wyłączę mu komputer. Ale po godzinie już sie nie nudzi.
  • Odpowiedz
Od stania przy tablicy jest nauczyciel


@PrzeKomentator: moim zdaniem stania przy tablicy szkoła też powinna nauczyć. to bardzo ważne w dorosłym życiu (nie sama tablica, tylko mówienie do grupy). Tylko słowem kluczowym jest tu NAUCZYĆ, i moja uwaga nie w sumie wiele wspólnego z postem preopa gdzie wyjście do tablicy jest de fakto przemocą.
  • Odpowiedz
#!$%@? ucznia przy tablicy na oczach całej klasy hoduje z kolei przegrywów, co również gówno osiągną w życiu.


@PrzeKomentator: ja to inaczej zapoamietalem, jesli bylem #!$%@? przy tablicy to jedynie mialem pretencje do siebie samego ze sie nie nauczylem, i nie robilem z siebie ofiary systemu nauczania bo kazdy predzej czy pozniej byl w takiej sytuacji wiec to byla norma
  • Odpowiedz
  • 7
@fozolif ale takie kazanie komuś do tablicy aby poszedł nie ma sensu. Lepiej kazać zrobić jakieś zadanie uczniom a po czasie na jego zrobienie zapytać czy ktoś chce przedstawić rozwiązanie za ewentualny plus czy coś. Jeżeli nikt się nie zgłosi nauczyciel powinien przedstawić rozwiązanie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
#!$%@? ucznia przy tablicy na oczach całej klasy hoduje z kolei przegrywów, co również gówno osiągną w życiu.


@PrzeKomentator: ja to inaczej zapoamietalem, jesli bylem #!$%@? przy tablicy to jedynie mialem pretencje do siebie samego ze sie nie nauczylem, i nie robilem z siebie ofiary systemu nauczania bo kazdy predzej czy pozniej byl w takiej sytuacji wiec to byla norma

@spidero: no i brawo. #!$%@? samego siebie też jest niezdrowe
  • Odpowiedz
@fozolif: Idziesz do tablicy, a wracasz do zeszytu pełnego w #!$%@? i kebabem z plecaka...

Dla mnie stres przy tablicy od podstawówki był +miliard. Nienawidziłem tego i nie raz, nie dwa się dostało pałę za to, że nie chciało się podejść do tablicy. Całe szczęście szkoła się skończyła i mogę nawet 2+2 sprawdzać na kalkulatorze bez żadnego #!$%@? i wyśmiania ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@fozolif: no nie wiem. U mnie laski w liceum nie chciały odpowiadać przy tablicy bo były bardzo szybko wyśmiewane przez typów. Wystarczyło, że chwilę za długo się zastanawiała przed tablicą i kaplica
  • Odpowiedz
@fozolif: jego podejście jest słabe bo z lękami należy walczyć choć oczywiście małymi kroczkami a pruski model polskiej szkoły to wgl cała puszka pandory, jak zawsze prawidłowa odpowiedź jest skomplikowana.
  • Odpowiedz
@PrzeKomentator: To wpływa chociażby na umiejetność oddzwania się do ludzi.
Sam miałem taka babkę od angielskiego, ciagle nas wyciągała na środek, kazała robił prezentacje.
I byłem obsrany jak każdy tutaj, a po którymś razie przestałem być obsrany jak zobaczyłem ze w sumie to nic się nie dzieje nawet jak się reszta ze mnie śmieje. I klasowych smieszkow to tez sporo nauczyło jak sami zostali obśmiania.

Typowe lewackie obrażanie się nie świat
  • Odpowiedz
Co ma dać systemowi nauczania branie uczniów do tablicy. W jaki sposób to wpłynie na przyswajanie wiedzy? To tylko dodatkowy stres dla ucznia, a zwłaszcza takiego, który nie jest popularny w szkole.


@PrzeKomentator: w co ma dać systemowi wychowywanie przewrażliwionych i niedojrzalych ludzi którzy się boją odezwać w tłumie?

Chronienie ucznia przed stresem przez cały system jest patologią bo tworzy cancel kulturę i tak jak w USA prowadzi do tego że
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@fozolif: ale gość ma rację.

Co ma dać systemowi nauczania branie uczniów do tablicy. W jaki sposób to wpłynie na przyswajanie wiedzy? To tylko dodatkowy stres dla ucznia, a zwłaszcza takiego, który nie jest popularny w szkole.

Zadania powinno się rozwiązywać indywidulanie lub w grupach. Czy to na lekcji, czy jako zadanie domowe. Od stania przy tablicy jest nauczyciel i to on powinien na owej tablicy rozwiązywać przykłady, aby uczniowie mogli
  • Odpowiedz
@jediwolf z jednej strony prawda, a z drugiej trzeba znaleźć sposób na zmotywowanie do nauki dzieci, które jak wiadomo nie chcą się uczyć większości rzeczy z np. historii lub fizyki. Znajdź jeden złoty środek na zachęcenie do nauki jak nie kartkówki czy odpowiedzi przy tablicy. Takie gadanie ze W POLSCE edukacja jest do dupy bo wywiera presję i ocenia nie wiedzę a wykucie na pałe jest trochę śmieszne. W innych krajach to
  • Odpowiedz