Aktywne Wpisy
whitewolfik +187
Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że wkrótce poznamy finał. Sąsiad z polem obok mojego nie dogadał się z gminą w kwestii wyceny pod drogę i nie sprzedał spornego fragmentu, także drogi nie ma. Dowiedziałem, się że został powołany kolejny biegły na potrzebę wyceny służebności poprowadzonej przez pole sąsiada zgodnie z mpzt aż do fragmentu, który sprzedałem gminie. Na rozprawie mój adwokat miał tylko jeden wniosek -
Wziu1 +21
No siema. Szukam dziewczyny, partnerki, narzeczonej, żony. Stuknęła mi 30 jakiś czas temu. Jestem więc stary. Na ogół określam się jako katolik. Uważam się za słabo wierzącego. Mogę wam przytoczyć 100 argument za ateizmem, a także teizmem, prawdziwością chrześcijaństwa itd. Po osiągnięciu "dorosłości" kilka lat nie przejmowałem się kwestiami światopoglądowymi. 25-27 lat podbijałem do pewnej dziewczyny, ostatecznie nic nie wyszło. 28-30 lat byłem w "poważnym" związku, ale zakończyło się klapą chociaż nalegałem na ślub. Czuję się, że zostałem z ręką w nocniku. Trafiłem na tindera, mam jako takie powodzenie (+100 polubień, "40 pokemonów w piórniku" itd), spotkania spoko, ale widzę, że laski liczą na szybki seks albo w zakamuflowany sposób szukają sponsora ("podróże", "kolega"). Spotkałem się z kilkoma zadeklarowanymi katoliczkami i mam bardzo negatywne obserwacje. Tłusta, garbata, z widocznymi ułomnościami itd uogólniam, ale serio mam negatywne wspomnienia mimo, że słyszałem o "rakietach chodzących na msze trydenckie". Takie jest moje doświadczenie. Obawiam się, że już nie spotkam żadnej, z którą mógłbym zbudować stały związek. Co do "katolickich portali randkowych" to jestem bardzo sceptyczny. Dużo naiwności i powierzchownej egzaltacji. Tudzież nieaktualne. Help.
#tinder #ateizm #bekazkatoli #katolicyzm #zwiazki #randkujzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61539220d9339d000a112d58
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: lol, przecież po to powstał Tinder
Trzeba było pójść na pielgrzymkę i poznałbyś te "szare myszki" z innej strony ;)
Zapisz się do jakiegoś kółka katolickiego to spotkasz takie jakich szukasz ...
Portale randkowe, a zwłaszcza Tinder to ostatnie miejsca gdzie chcesz kogoś spotkać.
... jedyne co możesz tam spotkać to "przykre i dolegliwe choroby" po spotkaniu ;)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Katolickie wychowanie nauczyło Cie jak być nieszczęśliwym!!!11oneone
Ruchaj chłopie, to da Ci szczęście. Jakie tam zasady, tylko zaspokajanie swoich zwierzęcych potrzeb i rejwik na emce w weekend!!o1n1e
Prawda jest taka, że ZMARNOWAŁEŚ mnóstwo czasu na bycie betorbiterem i na relacje z dupą, która Ciebie nie chciała. Na tinderze trzeba dlugo szukać jakiś normalnych dziewczyn, które nie mają juz skrzywionej psychy i przebiegu >50, ale da się tylko troche trzeba w tym
@AnonimoweMirkoWyznania: ile tych spotkań było?
Od razu zaznacz w opisie że szukasz coś na dłużej i nie będziesz marnować czasu na jednonocne wyskoki.
Wytrwałość kolego to podstawa. Ja na tinderze nawet dziewicę 23 letnią spotkałem a nie wiem jakim cudem się tak uchowała xD
A i laski tam chciałyby z tobą seks ale
@pijekubusplay: Pytanie czy normalna dziewczyna chciałaby być z katolikiem, w dodatku nie do końca przekonanym czy nim jest. To zalatuje jakimiś problemami emocjonalnymi.