Wpis z mikrobloga

Dzisiaj jakiś dziadek spruł się do mnie na stacji, że po zatankowaniu auta nie przestawiłem go żeby zwolnić dystrybutor tylko poszedłem zapłacić. Od zawsze tak robię i tak samo robią znajomi, ogólnie poryłem się, bo pierwszy raz widzę żeby ktoś miał z tym problem. Jak wy robicie mirki?

po zatankowaniu auta na stacji

  • idziecie zapłacić i odjeżdżacie 92.3% (4233)
  • przestawiacie auto i idziecie zapłacić 7.7% (351)

Oddanych głosów: 4584

  • 207
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blendzior666: Zrobiłem tak dwa razy. Pierwszy i ostatni.
Raz chciałem być miły i tak zrobić, w nadziei, że przyspieszy to trochę (nawet jeśli dystrybutor się zwalnia po zapłaceniu, to zanim wrócę do auta, wsiądę, odpalę i odjadę, to ktoś mógłby już tankować). Jak dotarłem do kasy to już było poruszenie, a gdy powiedziałem z którego stanowiska, to pani z kasy zawołała do kolegi, że już nie musi tego monitoringu obczajać
  • Odpowiedz
przecież i tak by nie zatankował. Dopóki nie zapłacisz, dystrybutor jest zablokowany.


@seraph88: zależy na jakiej stacji. Orlen ma kolejkowanie nalewów i można dwa nalewy zrobić. A i tak na wiekszosci stacji jest opcja odblokowania ręcznego
  • Odpowiedz
@blendzior666: zależy. Niektóre stacje wprost proszą o przeparkowanie jak się idzie przy oakzji na kawę czy doga a na innych i tak nie ma gdzie przeparkować a dziadek nie zatankuje wcześniej.
  • Odpowiedz
@eastbors: mordo, ja nie wnikam czy mi kasjer może odblokować czy może odblokować jeszcze komuś, nie wiem. Wiem, że jak podjadę pod nieopłacony dystrybutor to nie naleję paliwa. Nic nie leci. Null. Zero. Czekam aż dystrybutor zostanie opłacony i odblokowany.
  • Odpowiedz