Wpis z mikrobloga

@amantadeusz: Dzisiaj większość ludzi słusznie się z takich śmieje, ale prawda jest taka, że gdyby wprowadzili obowiązek jazdy na rowerze w kagańcu, to od jutra wszyscy by się tego trzymali i jeszcze patrzyli na tych którzy jeżdżą bez jak na morderców xD
@Tallahasee: No ja na początku chciałem się zaszczepić. Głównie z uwagi na moją kochaną babcię, która jest po trzech zawałach, dwóch nowotworach, reumatycznym zapaleniu stawów i z cukrzycą, zabić może ją zwykła grypa. Ale potem zaczęły dochodzić sprzeczne informacje, że zaszczepieni też mogą zarażać, że tak naprawdę dwie dawki nic nie znaczą i co pół roku będzie trzeba szczepić się dawką przypominającą. Zaczęły się cyrki pseudoelit porównujących niezaszczepienie do holokaustu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@amantadeusz: nie wiem gdzie miało to miejsce i jaka ta maseczka ale niektórzy rowerzyści jeździli w maskach z filtrami przeciw spalinom jeszcze przed pandemią ( ͡° ͜ʖ ͡°)