Wpis z mikrobloga

to ps2 i się waham, ale chyba nie teraz.


@RudaBrona:
Moim zdaniem konsole straciły rację bytu w momencie kiedy zamiast gier dla 2-4 graczy na jednej kanapie większość nowych tytułów miało multi tylko online (czyli właśnie generacja PS2 to ostatnie "prawdziwe" konsole). Skoro człowiek i tak ma siedzieć w słuchawkach odizolowany od świata to równie dobrze można to robić na kompie a nie zajmować cały salon. ¯\_(ツ)_/¯

Jak kupiłem kilka lat
@iAmTS:
Może i tak, jeżeli ktoś ma jakiegoś leciwego laptopa albo w dobie znośnych telefonów/iPadów nie ma komputera wcale a do tego lubuje się w produkcjach AAA to wtedy ma to sens. Z drugiej strony jak ktoś i tak ma porządny sprzęt do pracy to posiadanie współczesnej konsoli jest obecnie redundantne. Druga sprawa to to, że na konsole praktycznie nie ma interesujących mnie tytułów, nie lubię większości mainstreamowych produkcji a głównie
@smk666: spoko, jak najabardziej zrozumiała perspektywa. Odnosiłem się do generalizacji, która nie jest uprawniona, własnie głównie z powodu tego, ze ludzie nie mają sprzętu gamingowego w chacie, tylko raczej właśnie telefon/tableta/lapka do internetu, a tam się grać w poważne tytuły nie da.

Znam wielu graczy tytułów singlowych na konsoli, tacy typowi casuale 30+
A po co mieliby zerwać plomby? Konsole drugiej rewizji też zdarzają się po zwrotach? Pytam z ciekawości bo dopiero co wypuścili do sklepów