[ernestochefujara]

Mirasy, jest jakaś sensowna agencja, która ogarnia pracę za granicą? Mówię o jakichś "niezbyt ambitnych" pracach jak magazyn itp. Trochę się nasłuchałem o życiu z patusami 4 osoby w pokoju itd. Ktoś ma jakieś doświadczenie i może się podzielić?

#praca #pracbaza #holandia #niemcy #emigracja

[wojciech_s]

@ernestochefujara: w każdej agencji, która ogarnia również mieszkanie służbowe, możesz trafić na patusów. Bez znaczenia, czy polska czy holenderska. Mieszkanie agencyjne to po prostu zło. #holandia, nie wypowiadam się na temat #niemcy bo nie wiem

[ernestochefujara]

@wojciech_s: a są w ogóle opcje z mieszkaniem solo? Kalkuluje się to wtedy? Jak w NL z kosztami życia? Czym się zajmujesz jak można spytać? Pw ewentualnie.

[Tymariel]

@ernestochefujara: do zwykłych prac nie masz co liczyć na mieszkanie samemu. agencyjne to tylko chwilowe. 5-6 miesięcy odkładasz pieniądze i wynajmujesz prywatnie sobie jeśli chcesz.

[ernestochefujara]

@Tymariel: no wiec rozwazam juz oplacanie na wlasna reke czegos tylko pytanie na jakie zarobki mozna liczyc i ile sie wydaje na zycie. W necie to mozesz poczytac, ale to tak jakbys o sredniej pensji w pl czytal. Szukam kogos z doswiadczeniem faktycznym, zeby dal znac czy to mozliwe w ogole. Interesowalaby mnie juz raczej emigracja stala a nie na 6 msc.

[wojciech_s]

@ernestochefujara: wszystko zależy od tego, na jak długo chcesz zostać, bo jak na pół roku - rok, to w sumie nie opłaca się całkiem samemu, ale w każdym wypadku opłaca się wynająć pokój u jakiegoś polaka. Opłata mniej więcej taka sama jak za agencyjne (a czasem mniej), no ale w pokoju mieszkasz sam i masz jakąś prywatność.
Na start niestety zawsze się mało dostanie, chyba że naprawdę bardzo dobrze trafisz. Pamiętaj,

[ernestochefujara]

@wojciech_s: długo już tam jesteś? Jak wrażenia generalne, nie tylko pracowe? Polecisz jakąś agencję, która nie robi ludzi w wała?

[Capshov]

@Tymariel: z tym wynajęciem to też nie jest tak że pokoje czy mieszkania tylko czekają na Ciebie. Często są "kastingi" na wynajmujących

[wojciech_s]

@ernestochefujara: ogólnie to jestem bardzo zadowolony, cały czas trafiałem na bardzo spoko ludzi przez co udało się utworzyć całkiem zgraną paczkę znajomych i przyjaciół. Jestem jakoś 9 lat. Minusem dla mnie jest to że cały czas pracuje w firmie, gdzie 80% osób to Polacy (nawet szefostwo), Holendrzy to może 2% a reszta to różne mieszanki, przez co nie jestem w stanie się nauczyć Holenderskiego. Nawet jak chodziłem do szkoły to przez

[wojciech_s]

@Capshov: to prawda, nawet jestem w stanie stwierdzić że w 99% przypadków jest kasting. Ale jeżeli jest się normalnym człowiekiem bez większych nałogów, to zawsze się zgadzają. Aczkolwiek zawsze doradzam żeby popytać się ludzi u siebie w pracy o jakiś pokój, bo zawsze się ktoś znajdzie prędzej czy później

[Tymariel]

@Capshov: Wystarczy nie wyglądać jak patologia co tylko by piwko piła i blanty jarała i chatę ogarniesz od ręki

[Capshov]

@Tymariel: @wojciech_s: W pracy jeden kolega ogarnia pokój już miesiąc przeszło. Eindhoven here. Albo warunki kiepskie oferują ludzie albo kolejka do pokoju xD ale wiadomo prędzej czy później ogarnie się

[Sztukimecenas]

@ernestochefujara: Za 50 EUR na tydzień kupisz bez problemu jedzenie, jeżeli będziesz robił zakupy w Lidlu. Sklepy typu Albert Heijn czy Jumbo są zauważalnie droższe. Warto też polować na produkty, że zbliżającym się terminem, bo są przecenione o jakieś 30 %. A mówiąc o jedzeniu mam na myśli produkty, z których sam coś sobie przyrządzisz. Jeżeli palisz papierosy to miej świadomość, że paka fajek 20 sztuk, kosztuje tutaj przeszło 7 EUR.

[ernestochefujara]

@Sztukimecenas: dzięki wielkie!

[dronte]

@ernestochefujara: mieszkanie zupełnie samemu w nl, to bardzo słaba opcja. Szczególnie na początku. Studio/kawalerka to około 1000e miesięcznie oczywiście zależy od regionu. +inne koszty stałe jak ubezpieczenie, paliwo, jedzenie i robi się cienko. A pokoju najlepiej szukaj na grupach na fb