Krótko moja historia: w gimnazjum grałem w piłkę, trafiłem do klubu, gdzie gnębił mnie starszy rocznik, który już wtedy miał dziewczyny, więc dziewczyny mnie też wyśmiewały, ja wtedy miał ok 13-14 lat, a starsze roczniki to były tak ok 17 lat. Zrezygnowałem z piłki i przytyłem. W liceum byłem dla dziewczyn klaunem z moim tłuszczem i twarzą w stylu #geek. Często się nawet ze mnie otwarcie śmiały. Żeby nie być już całkowicie skończony, to sam siebie obracałem w żart, coś w stylu Jacka Blacka. Ale wiecie, jak w LO, pierwsze związki dla wielu, a ja tylko oglądałem, jak wszyscy imprezują i się kochają na FB, bo nikt mnie nie zapraszał i byłem #foreveralone. Poza tym miałem prawdziwą #stulejka, którą usunąłem dopiero w wieku 20 lat (przykre doświadczenie, jak się leży z nadwagą nago z małym przed naprawdę ładną pielęgniarką w wieku ok 26-30 lat i czeka na lekarza, który poszedł, bo "znieczulenie musi się rozejść, a to potrwa parę minut").
Poszedłem na studia z nadzieją, ze coś się zmieni, ale jak jesteś nieśmiały i zakompleksiony to taki pozostaniesz. Na II roku postanowiłem coś zmienić w życiu i poszedłem na siłownię i w ciągu 2 lat, ładnie schudłem, ale nadal nigdy za rękę nie trzymałem i byłem #prawiczek. Natomiast dobry wygląd pozwolił mi na zdobycie 3 znajomych koleżanek, a jedna z nich mnie wprowadziła w mityczny #friendzone, a ponieważ była starsza i piękna, a do tego o dosyć "liberalnych" społecznie poglądach, wielokrotnie słuchałem o jej byłych i nowych chłopakach z #tinder. Kiedyś pojechaliśmy na pewien zlot do innego miasta i leżeliśmy nie tylko w jednym pokoju, ale też w jednym łóżku, więc całymi nocami nie spałem, bo nie mogłem zatrzymać myśli. Jednej nocy spadło jej ramiączko koszuli nocnej, jak spała i po raz 1 ujrzałem kobiecą pierś. No ale, jak to ona, na jedną noc nawet w obcym mieście znalazła chłopaka i w hotelu z nim spędziła czas, o którym ja potem grzecznie słuchałem. Nie wiem, czy #rozowe specjalnie tak #beta jak ja sprowadzają do brudu na ziemi, czy po prostu myślała, że jestem #gej.
W każdym razie po jakimś czasie, udało mi się odkochać w niej i postanowiłem założyć #badoo. Tam poznałem swoją obecną dziewczynę. Jestem jej drugim partnerem (dziewictwo straciła w wieku 15 lat, co mnie niepokoi). Ja jej skłamałem, że ona też jest moją drugą, ale wy już znacie prawdę, że to moja jedyna. Jesteśmy już 2 lata, ja lvl 24, ona 22. Najgorsze w tym wszystkim, że ona nie chce tabletek, więc ciągle robimy to z #prezerwatywy. Btw. kiedyś opowiadała, że się boi ciąży, bo raz prawie była wpadka z poprzednim, jak się nie zabezpieczyli, a on skończył, więc wiecie... trochę boli, że jakiś małolat nie dość, że zrobił z nią to pierwszy i wcześniej, to jeszcze kończył w środku, a ja od 2 lat w prezerwatywie....
No, ale szczerze się kochamy. Nie ma co się oszukiwać. Udowodniła mi to wielokrotnie, ja jej też, a mimo tego, wielokrotnie myślę o innych, patrzę na dziewczyny na ulicach i myślę, jakby to było z taką czy inną, która przechodzi na ulicy. Myślę o dawnych koleżankach ze studiów, które potem, jak się okazało, były mną zainteresowane i dawały sygnały, których ja nie widziałem (super dwie dziewczyny mi tak przeszły koło nosa, teraz są już zajęte). A ja ciągle myślę, czy moja obecna to ta jedyna. Nie chodzi tylko o to, że zastanawiam się, jak to byłoby #seks z inną, ale chodzi też o inny wymiar, jakby to było spędzać czas z inną osobą, bo przecież każda kobieta ma inny charakter, zainteresowania, przemyślenia, wiedzę itd. Dlatego nie wiem, czy moja obecna #rozowa to moja #prawdziwamilosc, czy tylko jaka bezpieczna przystań dla takiego #przegryw jak ja, który boi się znowu być sam...
HELP! Czy ktoś miał podobne myśli, jak wychodził z #przegryw w #wygryw (chociaż u mnie to nie 100% wyjścia, bo głowa nadal chora).
patrzę na dziewczyny na ulicach i myślę, jakby to było z taką czy inną, która przechodzi na ulicy
@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy zdrowy facet tak ma. Myślisz że skąd te wszystkie żarty o dziewczynach szturchających swoich chłopów. Masz mózg? Korzystaj.
@AnonimoweMirkoWyznania: atakuj inną gałęź tak samo jak one to robią, jak się trafi fajna, to przeskakujesz. Korzystaj z młodości i pięknych Julek, bo im dalej w las tym trudniej.
Rosja? Proszę Cię NATO ich rozjedzie, Rosja strzela z karabinów z 1 wojny światowej nie dadzą rady ( ͡°͜ʖ͡°) póki co to Rosja rucha całą Europę w dupę wielkim czerwonym siusiakiem, a wy nadal wierzycie w wielką zachodnią Europę i NATO? #wojna #ukraina #rosja
Pomyślcie sobie, że mamy teraz tylko cyfrowy pieniądz i pada system lub jest awaria związana z siecią energetyczną. Nie zapłacicie na allegro albo w xkomie za swoje zakupy xD Już u wielu osób jest panika, a to tylko #!$%@? system płatniczy zdechł na kilkadziesiąt minut xD
Mirki, po czym wiecie, że wasza ukochana i #rozowa to #onelove i ta jedyna? Bo ja nadal nie wiem, a to przez to, że byłem i w głowie nadal jestem #przegryw i #stuleja.
Krótko moja historia:
w gimnazjum grałem w piłkę, trafiłem do klubu, gdzie gnębił mnie starszy rocznik, który już wtedy miał dziewczyny, więc dziewczyny mnie też wyśmiewały, ja wtedy miał ok 13-14 lat, a starsze roczniki to były tak ok 17 lat. Zrezygnowałem z piłki i przytyłem. W liceum byłem dla dziewczyn klaunem z moim tłuszczem i twarzą w stylu #geek. Często się nawet ze mnie otwarcie śmiały. Żeby nie być już całkowicie skończony, to sam siebie obracałem w żart, coś w stylu Jacka Blacka. Ale wiecie, jak w LO, pierwsze związki dla wielu, a ja tylko oglądałem, jak wszyscy imprezują i się kochają na FB, bo nikt mnie nie zapraszał i byłem #foreveralone. Poza tym miałem prawdziwą #stulejka, którą usunąłem dopiero w wieku 20 lat (przykre doświadczenie, jak się leży z nadwagą nago z małym przed naprawdę ładną pielęgniarką w wieku ok 26-30 lat i czeka na lekarza, który poszedł, bo "znieczulenie musi się rozejść, a to potrwa parę minut").
Poszedłem na studia z nadzieją, ze coś się zmieni, ale jak jesteś nieśmiały i zakompleksiony to taki pozostaniesz. Na II roku postanowiłem coś zmienić w życiu i poszedłem na siłownię i w ciągu 2 lat, ładnie schudłem, ale nadal nigdy za rękę nie trzymałem i byłem #prawiczek. Natomiast dobry wygląd pozwolił mi na zdobycie 3 znajomych koleżanek, a jedna z nich mnie wprowadziła w mityczny #friendzone, a ponieważ była starsza i piękna, a do tego o dosyć "liberalnych" społecznie poglądach, wielokrotnie słuchałem o jej byłych i nowych chłopakach z #tinder. Kiedyś pojechaliśmy na pewien zlot do innego miasta i leżeliśmy nie tylko w jednym pokoju, ale też w jednym łóżku, więc całymi nocami nie spałem, bo nie mogłem zatrzymać myśli. Jednej nocy spadło jej ramiączko koszuli nocnej, jak spała i po raz 1 ujrzałem kobiecą pierś. No ale, jak to ona, na jedną noc nawet w obcym mieście znalazła chłopaka i w hotelu z nim spędziła czas, o którym ja potem grzecznie słuchałem. Nie wiem, czy #rozowe specjalnie tak #beta jak ja sprowadzają do brudu na ziemi, czy po prostu myślała, że jestem #gej.
W każdym razie po jakimś czasie, udało mi się odkochać w niej i postanowiłem założyć #badoo. Tam poznałem swoją obecną dziewczynę. Jestem jej drugim partnerem (dziewictwo straciła w wieku 15 lat, co mnie niepokoi). Ja jej skłamałem, że ona też jest moją drugą, ale wy już znacie prawdę, że to moja jedyna. Jesteśmy już 2 lata, ja lvl 24, ona 22. Najgorsze w tym wszystkim, że ona nie chce tabletek, więc ciągle robimy to z #prezerwatywy. Btw. kiedyś opowiadała, że się boi ciąży, bo raz prawie była wpadka z poprzednim, jak się nie zabezpieczyli, a on skończył, więc wiecie... trochę boli, że jakiś małolat nie dość, że zrobił z nią to pierwszy i wcześniej, to jeszcze kończył w środku, a ja od 2 lat w prezerwatywie....
No, ale szczerze się kochamy. Nie ma co się oszukiwać. Udowodniła mi to wielokrotnie, ja jej też, a mimo tego, wielokrotnie myślę o innych, patrzę na dziewczyny na ulicach i myślę, jakby to było z taką czy inną, która przechodzi na ulicy. Myślę o dawnych koleżankach ze studiów, które potem, jak się okazało, były mną zainteresowane i dawały sygnały, których ja nie widziałem (super dwie dziewczyny mi tak przeszły koło nosa, teraz są już zajęte). A ja ciągle myślę, czy moja obecna to ta jedyna. Nie chodzi tylko o to, że zastanawiam się, jak to byłoby #seks z inną, ale chodzi też o inny wymiar, jakby to było spędzać czas z inną osobą, bo przecież każda kobieta ma inny charakter, zainteresowania, przemyślenia, wiedzę itd. Dlatego nie wiem, czy moja obecna #rozowa to moja #prawdziwamilosc, czy tylko jaka bezpieczna przystań dla takiego #przegryw jak ja, który boi się znowu być sam...
HELP! Czy ktoś miał podobne myśli, jak wychodził z #przegryw w #wygryw (chociaż u mnie to nie 100% wyjścia, bo głowa nadal chora).
#onelove #zwiazki #milosc #rozowa #logikarozowychpaskow #friendzone #blackpill #badoo #prawiczek #przegryw #wygryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614902802d3b41000a75e29a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy zdrowy facet tak ma. Myślisz że skąd te wszystkie żarty o dziewczynach szturchających swoich chłopów. Masz mózg? Korzystaj.
@AnonimoweMirkoWyznania: hehehehe, nie. Większość ludzi niema żadnej z tych rzeczy.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua