Wpis z mikrobloga

Ja się dziwię, że na SOR przyjęli osobę o trzeciej nad ranem i nie czekała 12 godzin :).


@Turbonekro: jezeli czekales 12 godzin to prawdopodobnie dostales zieloną opaskę na triage'u co oznacza ni mniej ni więcej jak "niech s-------a"
  • Odpowiedz
Ja się dziwię, że na SOR przyjęli osobę o trzeciej nad ranem i nie czekała 12 godzin :)


@Turbonekro: A skąd informacja, że nie czekała? Przyjęta ok. 3:30, równie dobrze mogła czekać te 3 dni... xD
  • Odpowiedz
Ja się dziwię, że na SOR przyjęli osobę o trzeciej nad ranem i nie czekała 12 godzin :).


@Turbonekro: kto powiedział, że nie czekała? Pewno przyjechała w południe.

Ostatnio akurat zaliczyłem nockę na sorze przez złamany obojczyk, Ludzie czekali od 15 do 22. Ja akurat miałem farta, od 21 czekałem tylko do 3.
  • Odpowiedz
@niezdiagnozowany: ciekawe co robił w tym czasie lekarz rodzinny. Bo ciężko uwierzyć, że babka młoda, zdrowa, dusi się trzy dni i nic z tym nie robi. Chyba że lekarz tradycyjnie przy covidzie zapisał paracetamol i kwarantannę.
Lekarze, Wy p--d..y sromotne! Zacznijcie ludziom leki podawać a nie czekacie aż zaczną się dusić!
  • Odpowiedz
a pochwalił się gdzieś pan doktorek ile takich pacjentów ma w ciągu tygodnia/miesiąca? a napisał pan doktorek ile przyjął pacjentów w związku z nopem? czy niedobra o tym mówić?


@Killson: z prawdziwym nopem, czy udawanym/wmówionym przez szurstwo? bo tych z udawanym widzialem juz dziesiatki, pewnie koło setki.
  • Odpowiedz