Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@UnderThePressure: mukowiscydoza to choroba, którą dziedziczymy razem z nieprawidłową mutacją genów. Jeśli oboje rodzice są nosicielami uszkodzonego genu i przekażą go dziecku, rodzi się ono chore, ale nie każde kolejne dziecko rodziców-nosicieli nieprawidłowego genu musi być chore. Może i nie popieram ich zachowania, ale tak chciałem tylko zaznaczyć, że dwoje nosicieli nie musi mieć chorego dziecka.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 47
@Ryshieq: no najwyraźniej tak jest, za każdym razem widzę taki argument od jakiegoś natala w takim kontekście - albo nawet od samych "szczęśliwych" xD

Z drugiej strony to znamienne, że osiągnięcia nauki wykorzystywane do przedłużania życia i cierpienia są OK, ale takie do zapobiegania lub zmniejszania - ojej nie, nie, tak nie można, to niezgodne z naturą/religią/etc. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 38
@UnderThePressure: Miałam kiedyś na oddziale taką matkę, jedno dziecko lvl 13 z mukowiscydozą, zrobili sobie drugie, niby lekarz mówił że 50/50 ale myśleli że im się uda i że to wcale nie są duże szanse. And ges what. Dziewczynka zmarła przed pierwszymi urodzinami. Była też jedna rodzina bawiąca się w statki, jedno z pecherzykowatym oddzielaniem się naskórka, jedno bez, jedno z, jedno bez i tak dalej