Wpis z mikrobloga

@Ranger: jak jest niska stopa to sie nie oplaca, bo na alternatywach zarobisz wiecej. Natomiast po podniesieniu stop masz jeszcze conajmniej 3 miesiace na nadplate/splate kredytu (3 miesiace, jezeli kredyt masz oprocentowany wiborem3m)
  • Odpowiedz
@Ranger Nadpłacać warto zawsze jeżeli te pieniądze tylko leżą. Natomiast jeżeli są inwestowane i zwrot z tej inwestycji jest wyższy niż oprocentowanie kredytu to ta różnica to zysk z braku nadpłat. Wiadomo, im niższe stopy tym łatwiej osiągnąć wyższą różnicę ale jak te pieniądze tylko leżą to nawet się nie zastanawiaj tylko nadplacaj w każdym czasie. No i jak masz zamiar niedługo wziąć jakiś droższy kredyt to wiadomo, nie nadplacaj tylko użyj
  • Odpowiedz
@Ranger: stopy procentowe nie mają znaczenia, bo zawsze nadpłacasz kapitał, który jest niezależny od stóp. Dopiero odsetki są naliczane od kapitału na podstawie oprocentowania. Możesz nadpłacić 100k kapitału teraz, jak i dzień po przekalkulowaniu kredytu na nowe oprocentowanie i nadal spłacisz dokładnie tyle samo, czyli 100k.

Pytanie jedynie, kiedy z tej gotówki wyciągniesz więcej i takie rozważanie dopiero jest w jakikolwiek sposób miarodajne. Jak teraz masz oprocentowanie kredytu na powiedzmy łącznie
  • Odpowiedz
Jak stopy wzrosną, to już może być po ptokach i za późno na nadpłacanie, jeśli wzrost raty zje wszystkie ewentualne nadwyżki finansowe.


@Pantegram: w sensie jak to ma się wydarzyć, że wzrost raty zje całą nadwyżkę? Zakładając, że nie rozmawiamy o nadpłacie rzędu 1-2 tysięcy?
1. Wisisz bankowi 250k. Od tych 250k naliczane są co miesiąc odsetki i spłacasz część kapitału. Dlatego cała rata miesięczna to rata kapitałowo - odsetkowa. Rata
  • Odpowiedz
@Ranger: to zależy od sytuacji jeśli nie nadplacasz a te pieniądze inwestujesz i na tym zarabiasz w późniejszym okresie to nie warto jak te pieniądze przeznaczysz na coś co jest Ci niepotrzebne to warto. Chodzi tylko i wyłącznie o bilans zysków i strat każdy musi sobie policzyć we własnym zakresie.
  • Odpowiedz
@Nie_znany: Większość ludzi nie może liczyć na spadek po wujku z Ameryki jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°), więc musi liczyć na to, co zaoszczędzi z bieżących zarobków...

Jeżeli wcześniej przy kredycie np. 2k zł/msc byłeś w stanie oszczędzać 1000 zł/msc to możesz to przeznaczyć na nadpłatę kredytu, oszczędności, inwestycje lub high life... W momencie, kiedy rata wzrośnie do 3k zł/msc to już nie masz komfortu wyboru, bo
  • Odpowiedz
@Ranger: Jeśli nie masz żadnych pomysłów i nie znasz się na inwestowaniu to zawsze opłaca się nadpłacać, przy obecnych stopach to oszczędność 2-3% rocznie, to nie jest jakoś dużo w porównaniu do innych inwestycji, ale są trzy zalety:
1. Nie ma ryzyka
2. Nie ma podatku Belki
3. Szybciej spłacisz prawdopodobnie największe zobowiązanie w życiu
  • Odpowiedz
To w końcu warto nadpłacać kredyt hipoteczny jak są niskie stopy, czy lepiej jak są wysokie? Za i przeciw poproszę, swoje zdanie mam, ale większość znajomych się z nim nie zgadza..


@Ranger: patrzysz ile masz oprocentowania:
- jeśli jesteś w stanie zarobić więcej (znacząco, zysk na zasadzie 0,5% ponad oprocentowanie kredytu to nie zysk) to inwestujesz.
- jak zarabiasz mniej lub porównywalnie: nadpłacasz
- jak nie znasz się na inwestowaniu/nie chce
  • Odpowiedz