Wpis z mikrobloga

@wolter_wait:

nie zapewni bytu rodzinie


"Niezapewnienie bytu" czemuś takiemu, jak "rodzina" (tj. nietworzenie bytu zwanego rodziną), jest prawidłowe.

do natury masz pretensje?


Przydałoby się, abyś miał pretensje do czegoś, co wkrótce brutalnie ukończy proces destrukcji twojego organizmu.
  • Odpowiedz
@chomiczek_123:

Zaczęłam się zastanawiać, w jaki sposób wychować syna żeby było dobrze


Dopiero teraz się zaczęłaś zastanawiać...? Trzeba to było zrobić przed rozmnożeniem się. Jakbyś dokonała tego prawidłowo, to teraz nie byłoby dosłownie żadnego problemu.

Ale czy my-rodzice mamy aż taki wpływ na dzieci, żeby ukształtować je tak, by miały #!$%@? w opinie innych?


Nie, nie macie.
  • Odpowiedz
@negatyw_ny: @Chodtok: no to chyba dobrze, że same się ujawniły i można się związać z kimś wartościowym. Polecam szukać poza dyskoteką. Ja moją kobietę znalazłem na wolontariacie (tam są praktycznie same kobiety)

@uriel_ck: to nie działa jeżeli ktoś ma depresję. Jeśli jesteś nieszczęśliwy bo wszystkim się zamartwiasz, twoje dziecko umarło i wykryli u Ciebie raka to po prostu jesteś nieszczęśliwy i leki Ci nie pomogą na dłuższą metę. Depresja
P.....k - @negatywny: @Chodtok: no to chyba dobrze, że same się ujawniły i można się ...

źródło: comment_1631739150tfcCbkH5ilPTi0KpvTgRBm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Pierorzek: biorąc pod uwagę doświadczenia swoje i poznanych mi ludzi, to Twoja historia jest praktycznie wyjątkiem na ogromną skalę. Nawet bez potknięć czy problemów nie liczyłbym na jakąkolwiek pomoc ze strony kobiety będąc w związku, a co tu dopiero mówić o roku utrzymywania i wspieraniu w leczeniu. Ja się tylko cieszę, że żadnej nie zaobrączkowałem, bo kosztowałoby mnie to o wiele więcej niż obecnie.

Imho jesteś po prostu po drugiej skrajnej
  • Odpowiedz
Polecam szukać poza dyskoteką


jesu znowu te projekcje normickie i jakiś chwyt erystyczny którego nazwy nie znam
na dyskotece byłem dwa razy w życiu
90% znajomych jakich miałem to wypopki z czego zdecydowana większość smutna i depresyjna w jakimś stopniu czyli jak można by (bardzo naiwnie) sądzić potencjalnie chociaż trochę wyrozumiała dla problemów psychicznych

żeby bawić się w wolontariaty trzeba najpierw nie mieć fobii społecznej a żeby kogoś tam poznać trzeba by
  • Odpowiedz
Dopiero teraz się zaczęłaś zastanawiać...? Trzeba to było zrobić przed rozmnożeniem się. Jakbyś dokonała tego prawidłowo, to teraz nie byłoby dosłownie żadnego problemu.


@HAL__9000: ale ja nie mam jeszcze dzieci... W przyszłości mogę mieć syna i zadałam pytanie w jaki sposób, według wykopowej społeczności, należy go wychować.
  • Odpowiedz
to Twoja historia jest praktycznie wyjątkiem na ogromną skalę. Nawet bez potknięć czy problemów nie liczyłbym na jakąkolwiek pomoc ze strony kobiety będąc w związku, a co tu dopiero mówić o roku utrzymywania i wspieraniu w leczeniu.


@Silvervend: No to możesz mnie zaliczyć jako drugi wyjątek i na prawdę nie sądzę żeby to był wyjątek na ogromną skalę. Nie wyobrażam sobie opuścić partnera w momencie gdy ten potrzebuje mnie najbardziej. To
  • Odpowiedz
@zbyszek93: Ciężko mi powiedzieć. Osobiście znam co najmniej 2 (z mojego bliskiego otoczenia), z czego jedna jest pielęgniarką taką typowo z powołania, a druga jest troche #!$%@? jeśli chodzi o tą opiekuńczość ;p
  • Odpowiedz
Kurde, chyba wykop sprał mi ostro mózg. Teraz każdą kobietę uważam za podłą, prymitywną materialistkę, której zależy tylko na chadach, pieniądzach i gardzącą słabościami i uczuciami u mężczyzn. Ta dyskusja i niektóre komentarze sprawiły, że nie wiem w co mam wierzyć.
  • Odpowiedz
@zbyszek93: Wiesz co, patrzeć na kobiety przez pryzmat tego co piszą wykopki to jak oglądać polskie seriale i uważać że tak wyglądają typowe polskie rodziny :P Pewnie znajdzie się ktoś kto tak żyje, ale to na pewno nie będzie większość.
  • Odpowiedz
@chomiczek_123 jeżeli jesteś takim drugim wyjątkiem, to winszuje postawy.

Jednakże z moich doświadczeń i obserwacji jasno wynika, że kobiety często nawet nie byłyby w stanie, mimo chęci, choćby finansowo utrzymać faceta. Moje oczekiwania wobec kobiet spadły wręcz do tego poziomu, żeby nie była dla mnie ciężarem w życiu codziennym, bo trzeba po nich sprzątać, zmywać, karmić i to najlepiej na ich warunkach, a co tu dopiero mówić o wsparciu.

To nawet w
  • Odpowiedz