Wpis z mikrobloga

  • 3
Może to nie najlepsze miejsce, ale mój januszex mnie dziś wkurzył. Tym razem januszexem jest apteka. Tak, jestem magistrem farmacji. Na 9 października szefostwo zaplanowało inwentaryzację. Dziś kierownik powiedział mi, że na godziny spędzone na inwentaryzacji, dostanę umowę zlecenie na najniższa krajową. Dodatkowo, podobno za wszystkie straty, odpowiadają finansowo pracownicy apteki. Pracuje tu od 5 miesięcy, remament jest po roku. Mogę odmówić pokrywania kosztów wynikających ze straty?

#januszex #pracbaza #praca #januszebiznesu #kiciochpyta #prawo #prawopracy #farmacja
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zeus92: z pokrywaniem kosztów za braki to nie wiem ale z tą inwentaryzacją to już pojechali :D powiedz mu że jak na umowę zlecenie to chcesz tyle co na etacie masz a jak nie to nie przychodzisz bo nie jesteś niewolnikiem a po drugie to raczej jest nielegalne
  • Odpowiedz
@zeus92: Dla Ciebie lepiej, że to osobna umowa -- przecież nie zmuszą Cię do nawiązania stosunku cywilno-prawnego, czyli podpisania umowy-zlecenie, bo nie można wydać takiego polecenia służbowego.
Więc jak nie podpiszesz - to nie będziesz musiał brać udziału w tej inwentaryzacji. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@brakmaila z tego co kojarzę to nic takiego w umowie nie mam. Ta odpowiedzialność mi śmierdzi tym bardziej, że częściowo jest samoobsługa w aptece, więc dostęp do asortymentu ma każdy klient.
  • Odpowiedz