Wpis z mikrobloga

Sterydowe opowieści - "Równy chłopak"

Zgłosił się do mnie zawodnik trójboju z drugiego końca Polski, poziom stosunkowo niski, waga około 80 kg, total 500 z hakiem. Uparł się, aby nie podawać wielu szczegółów i nalegał na spotkanie, które miało dotyczyć przygotowania pod zawody pod względem androgennym informując, że na cyklu jest już od dwóch lat. Patrząc po stażu, wynikach stwierdziłem, ze pewnie leci 350-500 mg testosteronu solo i pewnie coś chce wrzucić na zawody aby lepiej wypaść. No dobrze siadamy, rozpoczynam rozmowę i proszę o spowiedź

- No to co Krzysiek, co tam leci obecnie, abyśmy mieli punkt odniesienia co robimy dalej
- 1 gram testosteronu, 1 gram deki, 1 gram mastera i 50 mg mety

- Ale że co? Na blaście?
- Nie tak lecę od początku cyklu dwa lata
- Z 50 mg mety również non stop?
- Yep

- No słuchaj Krzysiu. Ja to Ci mogę pomóc z tego zejść, ale nie rozpisać blasta na zawody
- Ale jak to? No polecali mi Ciebie
- Uważam to za nieadekwatne do poziomu, który reprezentujesz; co ja Ci mam rozpisać? Gram trenu? A do dalej? Dwa? Trzy? Te 600 kg to szczyt tego co chcesz osiągnąć? Zresztą woląć coraz więcej w zamian są coraz mniejsze % efekty
- No ale zawody... chce wypaść jak najlepiej...
- No to sobie znajdź jakiegoś wariata co skosi hajs i Ci rozpisze blasta. Jak Ty sie w ogóle czujesz na takim cyklu?
- Źle. Libido było dobre, teraz słabe, czuje się przemęczony non stop i zamulony. Musiałem wrzucić izotek, bo syfy, leki na nadciśnienie...
- Yhm, więc mówisz że 24/h czujesz się jak gówno i dzięki temu będziesz progresował?

Właściwie dalsza rozmowa to już było ustalenie co z tym fantem zrobić. Na zawody pojechał z 1 g testa i 50 mg antka (czyli z 2 g towaru mniej) notujac progres, bo było za mało czasu, aby zrobić rewolucje bez spadków. Na kolejne zawody z 500 mg testa/350 mg DHB + oral nadal lekko progresując, aby ostatecznie niedługo zejść do TRT po zawodach i dopiero później zacząc przygodę z towarem na nowo. W suplementacji na początku DHEA/Pregnelone i antyoksydanty, grzyby aby po nandro trochę naprawić łeb

Historia może pierwsza nie jest show jak tryskające mleko z cycków (spokojnie też będzie), jednak myśle, ze daje naukę, że bazę którą mamy 90 % roku powinniśmy mieć małą. Nikogo nie zmiecie z planszy nawet zjedzenie 400 mg antka na raz czy 21 dni na trenie, natomiast gruba przeginka z bazą może nie tylko przeorać zdrowie, psychikę co jak utrudnić progres, bo to jak się czujemy każdego dnia na codzień ma wpływ na późniejszą ochotę do treningów i ich przebieg. ]

Musicie tez uwierzyć że nawet na sieciówce ogromny % osób jest na bombie i po nich tego nie widać mimo końskich dawek.

#mikrokoksy #mirkokoksy #sterydy #silownia #fullborsukworkout
Kasahara - Sterydowe opowieści - "Równy chłopak"

Zgłosił się do mnie zawodnik trój...

źródło: comment_1631541247SAUEWBHeDbfAoQNB0KLqFS.jpg

Pobierz
  • 105
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alvaroZcamaro:

Dla początkującego z pewnością mniej bolesne będzie kuć się co 3-4 dni enanem/cypio niż co 1-2 dni propem. Włosy to w 100 % praktycznie genetyka. Jak nie łysiała cała Twoja rodzina to na największych dawkach towaru włosów prawie nie stracisz. Natomiast jak każdy był łysawy w wieku 30-40 lat z rodziny to cokolwiek przybijesz i cokolwiek przeciw stosując i tak zaczniesz szybciej tracić włosy. Trądzik to przy prawidłowym trzymaniu
  • Odpowiedz
@Kasahara: sama prawda z tymi siecioekami. Ja jak tylko nieco wszedłem w temat sterydów w swoich rejonach, to byłem w szoku kto co i ile już nawciskał w siebie. Żeby to chociaż jakoś wielce widać po ludziach było. A potem się okazuje, że praktycznie każdy z lekka żyłą na łapie to już dobrze po cyklach jest.
  • Odpowiedz
@Saprofit: o ile jeszcze w działanie antydepresyjne ketaminy jestem w stanie uwierzyć to nie zaufam grzybom i lsd w tej sprawie. To znaczy fajnie jeśli komuś pomaga/ pomogło, ale ja podziękuję bo ja co najwyżej bym się po tym odkleił i zamiast wyjść z depresji wszedłbym do psychiatryka, w kaftanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kasahara pytanie mam czysto hipotetyczne, jestem laikiem w temacie, ale mnie to ciekawi. Załóżmy, że dzisiaj wieczorem mówię sobie "a może bym se wszedł na bombe?"....no i co teraz? Rozumiem, że środki są nielegalne, chyba że część środków które uznaje nasza medycyna można dostać na receptę. Idę do endokrynologa (prywatnie, bo na NFZ to raczej nikt się nie bawi) i mówię "poproszę receptę na teścia i trenbolon"? xD Czy to musi
  • Odpowiedz
@MajloooONE: bo budowanie sylwetki naturalnie jest po prostu #!$%@? trudne bez topowej genetyki. Do tego gwiazdy z YT oraz insta na grubych cyklonach i na robionych profesjonalnych zdjęciach piorą wszystkim nieuświadomionym beret mówiąc, że taka sylwetka to naturalnie/lekkie dawki
  • Odpowiedz
@Kasahara czyli rozpisywanie cykli odbywa się metodą prób i błędów przez doświadczonych bywalców siłowni, bo oficjalnie nikt na to uprawnień nie ma? A wiesz może jak to się ma w krajach zachodniej EU albo USA?
  • Odpowiedz
@JuneJohn: wbrew pozorom psychodeliki, to bardzo bezpieczna zabawa. Chyba, że masz genetyczne predyspozycje i historię rodzinną z zaburzeniami psychicznymi typu schizofrenia.
Mnie też się kiedyś wydawało, że wygrało mi na stałe omamy słuchowe (jeden z pozytywnych objawów choroby dezintegracyjnej), ale okazało się że za ścianą mamy sąsiada alkoholika, który chyba sam siebie wyzywał, bo inni też to słyszeli xD
  • Odpowiedz
@fhrh: fin lekko pomoże, ale zabierze Ci profity bomby bo wyższy poziom DHT jest jednym z profitów. Wiec takie kontr działanie z dupy. I z łysieniem wszystko zależy od genetyki, ja miałem zakola od nastolatka, ale na samym cyklu ani się nie powiększyły ani też nie poleciał mi ani włos. A jest grubiej niż sam testosteron
  • Odpowiedz
@CienkiPPP:

Tak samo na całym świecie. W/w rzeczy są lekami stosowanymi w określonych przypadkach i dawkach, które są terapeutyczne i nie dają profitów na siłowni/w sporcie. Aby te profity otrzymywać trzeba te leki nadużywać w dawkach kilkukrotnie większych niż zalecane do leczenia.
  • Odpowiedz
@Kasahara non stop na mecie i nie jest żółty? Deka w takiej ilości to on wzwodu u siebie nie widział chyba od roku... Ja pierdzielę co ci ludzie mają w głowach. Choć nie wróć - mnie lekarz przepisał strzały z grama teścia. Na pytanie czy może by to rozbić na chociaż 2x 500, mówi że nie, dopiero gram enantu co dwa tygodnie poprawi jakość życia... ()
  • Odpowiedz