Wpis z mikrobloga

@NaczelnyWoody: Czyli jak ktoś po 2 latach widzi to, że akcja z maskami to teatr dla kretynow, żeby nie zapominali o smiercionosnej pandemii gdzie w lato wirus wyparowal mimo braku masek, tłoku ludzi na wakacjach itd. A na jesien/zimę zakażenia rosną mimo stosowania się większosxi tych szmatek za 50gr i głośno o tym mówi to foliarz jest? No to sorry ale ja nie mam więcej pytań. Załóż se jeszcze homonto na
@NaczelnyWoody: Co to zmienia w sprawie tego, że maski to rekwizyt w tym całym przedstawieniu i nawet jak drze mordę to dobrze robi bo może czas najwyższy z tym #!$%@? skończyć co? Ile masz zamiar jeszcze ubierać i nosić to gówno przy sobie? Bo 2 lata to raczej wystarczający czas, żeby nawet największy głupek ogarnął się że jest robiony w #!$%@? z tymi obostrzeniami