Wpis z mikrobloga

@1950M: No, na upartego by się dało to tyndalizować. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że wtedy nie będzie już chrupiące i otrzymasz miękkie plasterki bardzo mocno przesiąknięte marynatą.
To nie musi być złe, ale to już nie to samo.
@Mirkosoft: Będziesz Pan zadowolony :)
Po składnikach mniej więcej wiedziałem co to będzie. Mimo wszystko intensywność przypraw które wniknęły do ogórków trochę przerosła moje oczekiwania.
I to już po paru godzinach od początku przygotowania potrawy.
Daj znać, co o tym myślisz!
@paramyksowiroza: Ja trochę nawydziwiałem po swojemu. Dałem mirin, sos rybny, nori, pieprz syczuański, dżem z opuncji zamiast miodu, biały ocet balsamiczny + ryżowy + trochę wody (zamiast wina i octu) i maltitol zamiast cukru. Wyszło zajebiście, wszyscy znajomi chcieli żeby im podesłać przepis.
@paramyksowiroza: nie chciało mi się spisywać ilości, na freestylu to robiłem. A znajomym wysłałem filmik Ayako.

No jest biały ocet balsamiczny, ze dwa lata temu odkryłem. Miałem gdzieś stare menu Daniela Humma z Madison Eleven Park w wersji cyfrowej i tam Daniel nawalał do wszystkiego ten ocet. Aboslutny sztos, najlepszy ocet jaki jest - zawsze muszę mieć w kuchni i już chyba 4 czy 5 butelka leci: https://kreta24.pl/pl/p/Winny-ocet-balsamiczny-bialy-250ml/934