Wpis z mikrobloga

@Catmmando: No nie da się ukryć, Oglaf mocno wciąga. Jak na to trafiłem, to nie wiedziałem że jest to dłuższa historyjka i potem jeszcze raz myknąłem od początku, to było niemalże jak prezent pod choinkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szkoda, że sam bohater tytułowy... no w sumie nie wiadomo czy na pewno, ale chyba raczej przepadł. Pamiętam, jak oplułem monitor gdy Oglafa po porwaniu w wiadomy sposób
@enron: większość przeczytałem z nudów, ale odrobinę gardzę. Temat 99% to ruchanie, hehe jeszcze więcej ruchania, i chłop z chłopem baba z babą postępowo. Netflix gdyby robił komiksy.