[kaczek93]

Mam taką rozkminę. Od dłuższego już czasu wynajmuję mieszkanie z drugim kolesiem. Rachunki płacimy na pół, ale mam świadomość, że np. zużycia za światło, to w większości moje zużycia, bo typ w zasadzie ładuje tylko telefon (nie ma nawet komputera), a u mnie w pokoju: tv, konsola, laptop.
Ostatnio - zwłaszcza w związku z rosnącymi cenami prądu - pomyślałem, że może z przyzwoitości zaproponowałbym, że będę więcej płacił za światło jeśli chodzi o rachunki.
Oczywiście koleś nigdy nic o tym nie wspominał i bez gadania płaciliśmy na pół, ale taka właśnie myśl mnie naszła ostatnio.
Co o tym myślicie? Siedzieć cicho czy zadeklarować, że będę płacił więcej?
#wynajem #rachunki

[Akatora]

@kaczek93: chcesz być w porządku ? czy wolisz wykorzystywać gościa

[tepiciel_absurdow]

@kaczek93 ja myślę że spoko być uczciwym, zwłaszcza jeśli się dogadujecie.

[kaczek93]

@tepiciel_absurdow: Tylko tak myślę, że skoro rachunki za światło płacimy mniej więcej 70zł/mc, to ile z tego powinienem wziąć na siebie.

[resuf]

@kaczek93: 70 zł łącznie? Przecież to prawie śladowe zużycie. Zapłać te 5 dych i tyle

[kaczek93]

@resuf: Właśnie myślałem o tym, żeby zaproponować, że np. po prostu od ogólnych rachunków, które wychodzą nam max 90zł/os, będę płacił te np. 30zł więcej od niego.

[staryhaliny]

@kaczek93: wychylisz się raz i za chwilę będziesz za wszystko płacił 80% albo gość zacznie kopać krypto ¯\_(ツ)_/¯

[tepiciel_absurdow]

@kaczek93 no te 2-3 dychy więcej