Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki życie jest piękne! Doszedłem do tego wniosku dopiero w kraju "wroga". W Polsce bylem "tepym wujem bez szkoły" bo stanowiska dostają wyłącznie lizydupy albo rodzina a zarobic cos wiecej niż na wegetację (co polacy mylnie nazywają życiem) graniczy z cudem. W kraju wroga nagle okazalo się, że koneksje czy rimming nie mają wiekszego znaczenia w karierze a bardziej twoje umiejętności. Dlatego z polskiego "dziada" z "apartamentem " 46m2" stalem sie wlascicielem domu 250m2 z działką 1700m2 i mogę być wyluzowanym ojcem nastolatka który spedza z nami całe weekendy ze swoją niemiecką dziewczyną. Obserwując młodych zauważyłem, ze dzieci tutaj nie są takie spier*olone" jak w PL bo przecież tego też nie mogę w calosci wziąć na swoje barki jako przykładnego ojca dobrze wychowujacego dziecko (bez przesady mam konto na wykopie XD) chillujemy sobie właśnie, nie rozmawiamy o gender czy konfederacji po prostu cieszymy się życiem. Czasami czuję się, ze wróciłem do starych dobrych czasów.

#polska #polak #niemcy #niemiec #emigracja #dzieci #ojcostwo #zyciejestpiekne #takaprawda #wygryw
f.....k - Mirki i Mirabelki życie jest piękne! Doszedłem do tego wniosku dopiero w kr...

źródło: comment_1630788476W70nUeh8T7MWC5yW95vPSJ.jpg

Pobierz
  • 43
bo my nie rzyczyny sobie żebyś później jeździł po naszych drogach


@Andrzejzzz: a czemu ty się wypowiadasz za wszystkich? Hę? I to jeszcze z błędami.
Prawdę koleś napisał. Wielu Polaków za granicą jest lepiej traktowanych i może więcej niż u siebie w kraju. To powinien być powód do wstydu.