Wpis z mikrobloga

Byłem teraz 3 tygodnie w #gruzja i przed wylotem się przetestowałem (bo wiadomo #szury) - w samej Gruzji przyjemnie, niby trzeba nosić maskę, ale policja jedynie zwraca uwagę (i to czasami, mi zdarzyło się raz), a nie pałuje.

Z racji tego, że nie miałem ochoty na kwarantannę po powrocie to teraz wyskoczyłem do #turcja i powiem Wam, że jestem zawiedziony bo na lotnisku w Stambule strażnik graniczny nawet nie spojrzał na mój test PCR.

Jak na powrocie nikt nie spojrzy na mój test to będzie mi bardzo smutno ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#podroze #gownowpis #koronawirus
  • 9
@PanAmericana: Gruzja jest Non-Schengen i nie podpisaliśmy z nimi stosownej umowy (a przynajmniej jak bukowałem bilety to taką umowę mieliśmy tylko z Republiką Turcji).

Innymi słowy - #szury (albo jak ktoś woli - młodzi, zdrowi i cyniczni dwudziestoparolatkowie) muszą iść na kwarantannę po powrocie z tego kraju. Jeszcze jakieś pytania (bo na kebab się spieszę)? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@m-wjeczur ja, mimo szczepienia, i tak miałem nieprzyjemność wkładania badyla do nosa i do gęby, nikt nawet nie popatrzył na ten śmieszny certyfikat ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale i tak picie litrami herbatki wynagradza ten ból ()
@PanAmericana: Proszę o źródło - na ten moment z kwarantanny przy powrocie z Gruzji zwalnia jedynie szczepienie i status ozdrowieńca. Kwarantannę można skrócić dopiero 7 dnia. Nie interesują mnie trikasy z lotami do Norwegii czy udawanie, że mam zjazd zarządu w mojej spółce z o.o. - takie zmyślne triki zostawiam sobie na Tajlandię (już jesienią ( ͡° ͜ʖ ͡°)) jak będę chciał przywieźć do Polski odmianę Xiaomi
@PanAmericana: Chyba zły link, przyjacielu.

Jesteś w stanie wkleić dokładny screen z tej strony gdzie jest napisane, że bezproblemowo wrócę do Polski z Gruzji bez kwarantanny jako osoba niezaszczepiona?
@PanAmericana: Perspektywa zależy od punktu siedzenia. Innymi słowy, kiedy w tydzień zarabiasz pewnie ze 3 razy więcej niż przeciętny Polak w miesiąc, a w dodatku nie istnieje dla Ciebie pojęcie urlopu (bo możesz robić to co robisz nawet z dżungli, o ile masz internet) to co za problem? Zresztą, nigdy nie byłem w Stambule i miałem ochotę na dobrego kebaba - to już wystarczający powód.

Dobrze sobie pojem, trochę popiję, w