Wpis z mikrobloga

Kwota - 30-40kzł. Leży na koncie i jest zżerana przez inflację.

W perspektywie 5 lat nie będzie potrzebna, a potem się zobaczy.

Gdzie to ulokować?

Na nieruchomości za mało, a za dużo, żeby #!$%@?ć na głupoty.

Nie chodzi mi o jakieś wielkie zyski, byleby tylko za bardzo nie stracić.

#finanse #inwestowanie
  • 13
tzw obligacje inflacyjne. Kupujesz na 4 lata a procent zależy od inflacji i nie tracisz na wartości.


@login_wykopu: jedna z większych ściem. Bodajże inflacja +1%, ale...

przy małej inflacji jeszcze się opłaca - np. inflacja 1%,oprocentowanie 2% (-belka = 1,62%)
inflacja 3%, oprocentowanie 4% (-belka wychodzi 3,24%)
inflacja 10%, oprocentowanie 11% (-belka i mamy 8,91%)
i tak dalej - im wyższa inflacja, tym mniej się opłaca.

Pomijając już ten "szczegół", że
@RandomowyMirek: Jeżeli przez 5lat tego nie ruszysz to bym ładował połowę w BTC/ETH (akurat przeskoczysz długość jednego cyklu), natomiast drugą połowę na lokatę usdt np na swissborgu (apy 10-15%). Zaletą tego jest duża płynność, z dnia na dzień możesz wyjąć kasę praktycznie wszędzie na świecie - a to duża zaleta w obecnych czasach.
@tylkodobregeesy: @login_wykopu: w pierwszym roku obligacje nie pokrywają inflacji. A i tak jest to inflacja GUSowska co jest trochę oszukane. https://limanowa.in/aktualnosci/ceny-w-sklepach-spozywczych-ostro-w-gore-12-proc-rdr-niektore-produkty-nawet-o-40-proc/55588
@RandomowyMirek: dobrej rady nie ma, użyj połowy kapitału wydłuż okres inwestycji do 10-15lat i inwestuj systematycznie. Woda, ekologia, biotechnologia. To są branże przyszłościowe.