Cześć, pracuje już od jakiegoś czasu jako sysadmin, od 8 miesięcy w innej firmie, ale rozglądam się za czymś innym. Docelowo kiedyś interesowałby mnie #devops chociaż ostatnio zaciekawiło mnie #sre. Czy ktoś kto pracuje jako SRE może się wypowiedzieć jak faktycznie wygląda ta praca? Czy porównując np z devops - mniejszy stres? #pracait
@Mee6: SRE to większy stres. Poczytaj sobie jakie teoretycznie są różnice. W praktyce w polsce obecnie wygląda to tak że admin, devops, cloud engineer, sre są najczęściej wrzucani do jednego wora "DevOps" i dopiero na rozmowach wychodzi mniej-wiecej kogo szukają. Rozbieżność oczekiwań jest ogromna.
@Mee6: naprawdę z całego serca życzę Ci powodzenia. Teraz wszędzie szukają "DevOpsa" i to jeszcze najlepiej jakby kodować umiał bo czasami trzeba zrobić to co dev powinien. Najgorzej. Wiem, że IT ewoluuje i tak dalej, ale łączenie etatu admina, wdrożeniowca i inżyniera integracji i nazywanie tego "devops" to czyste s-----------o :P
@Mee6: polecam, mniejszy stres, myśle że też sporo mniej niańczenia developerów co jako #devops było irytujące.
ale musisz unikać środowisk w których nie masz za dużo autonomii czy wpływu na śmieciowy kod typu banki oraz firm które w momencie gdy dołączasz przechodzą przez jakąś super-duper-giga-wielką transformację bo wtedy będziesz miał z-------l 24/7
@Mee6: z drugiej strony nie stawiaj sobie SRE jako krótkoterminowego celu bo jest to raczej zwieńczenie kariery programisty który posiadł jednocześnie wieloletnie doświadczenie w bardzo wielu niezależnych działkach (backend, devops, chmury, większość języków programowania, frameworki, low-level, high-level, linux, sieci, bazy danych, security itp itd)
ale musisz unikać środowisk w których nie masz za dużo autonomii czy wpływu na śmieciowy kod typu banki oraz firm które w momencie gdy dołączasz przechodzą przez jakąś super-duper-giga-wielką transformację bo wtedy będziesz miał z-------l 24/7