Wpis z mikrobloga

W piątek byłem z żoną na badaniach prenatalnych, ogólnie lekarz powiedział że nie powinien mnie wpuścić bo jestem niezaszczepiony i wgl, żonie też nawijał że powinna się jak najszybciej zaszczepić, czuje się trochę dyskryminowany ;/ z drugiej strony jak on był zaszczepiony to co mu zależy czy ja jestem czy nie przecież on się i tak nie powinien zarazić. #covid19 #szczepienia #lekarz
  • 115
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bakardi:
Hmm z tego co wiem nie ma dokładnych badań na to jak bardzo szczepionki zmniejszają transmisję wirusa. O ile %? Bo w sumie tylko o transmisję tu chodzi. Pomijając pandemie ogółem jako tako. Co mi się stanie to inna sprawa. Także trochę cyrk z tym. Na razie wiemy, że dostajesz przeciwciała i tyle. Ale to jest związane tylko z moim zdrowiem.
@Bakardi: Doczytałem, dlatego się zaszczepiłem jak tylko mogłem, bo byłem pod wrażeniem ilości pracy i badań, jaka weszła w przygotowanie tych szczepionek. Mam nadzieję, że usprawnienia procesów zostaną wdrożone do innych potrzebnych badań i uda się skrócić czas potrzebny na wdrażanie nowych preparatów.
@Bakardi: #!$%@?, jak wiesz wszystko lepiej od lekarzy to sam prowadź ciążę żony. Kiedyś kobiety rodziły same i było ok. Nie daj się tym koncernom i mafii szpitalnej, która chce tylko na Tobie zarabiać
@Bakardi: Mogłeś np. po drodze zarazić kogoś takiego jak mój wujek, który ze względu na nowotwór (rzadki rodzaj chłoniaka) nie może być zaszczepiony. Dla niego COVID to instant smierć (ma tak niski poziom białych krwinek że już jest na granicy śmierci, no ale ciagle walczy i jest na chemii) wiec jakbyś go spotkał w szpitalu to mógłbyś go zarazić. A mógłbyś go spotkać bo nie ukrywajmy, nie ma w szpitalach idealnej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bakardi: najgorsze w antykowidianach jest to, że nie ogarniają podstawowej matematyki na poziomie liceum. Szczepionki nie chronią przed zarażeniem. One zmniejszają prawdopodobieństwo zarażenia oraz prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu. Jakbyś był chory i zamknęliby cię w jednym pokoju z 100 osobami niezaszczepionymi i 100 osobami zaszczepionymi, to byłoby widać dużą różnicę w liczbie zachorowań w obu tych grupach i rownież w samym przebiegu choroby. Wśrób grupy zaszczepionych chorych byłoby o wiele mniej.
O