Wpis z mikrobloga

imagine być Brazylijczykiem. Ten luz, ta radość z życia, cieszenie się z najdrobniejszych rzeczy. Mimo tego, że wielu mieszka w ciężkich warunkach to ta pogoda ducha bije od nich właśnie dzięki życiu w filozofii "carpe diem". Taki Roberto z faweli bardziej się cieszy życiem niż Areczek programista z Warszawy, mimo że to temu pierwszemu grozi śmierć każdego dnia. Uczcie się życia polacy.

hohohohoho - imagine być Brazylijczykiem. Ten luz, ta radość z życia, cieszenie się z...
  • 2
@hohohohoho
Dzięki, wolę być Areczkiem programistą z Warszawy. Gdyby w Brazylii wszyscy się cieszyli życiem, tak jak próbujesz tu pokazać, to współczynnik przestępczości nie byłby w czołówce świata. Szczęśliwi ludzie przecież nie zrobią wszystkiego dla pieniędzy, prawda?