Wpis z mikrobloga

@przegrywNL:

Czy ktoś siedzący w temacie agencji pracy w NL mógłby powiedzieć jak ugryźć następujący problem.
Muszę zdobyć potwierdzenie zatrudnienia z kilku gooownoprac w Holandii do celów rekrutacji, gdzie odbywa się weryfikacja doświadczenia. Doświadczenie w pierwszej firmie to ponad rok, pracowałem tam 3 lata temu. Kiedy napisałem do biura in-house otrzymałem odpowiedź jak w załączniku.
Nie zostałem zablokowany w tej agencji więc czy to normalne by biuro in-house usuwało dane pracownika z bazy po upływie jakiegoś czasu? Czy udawnie, że nie istniałem chamskie zagranie bo nie chciałem przedłużać z nimi umowy?
Już w trakcie pracy u nich miałem problemy z HR bo na przykład próbowali wymuszać na mnie wypowiedzienie gdy po zakończonej umowie przechodziłem do innego klienta więc są zdolni do mijania się z prawdą.
Czy zgłoszenie tego do siedziby głównej agencji pomoże?
#holandia #agencja #praca #referencje
przegrywNL - @przegrywNL:

Czy ktoś siedzący w temacie agencji pracy w NL mógłby po...

źródło: comment_1629266894d3jawqzSiPEOvdvgfdawRw.jpg

Pobierz
  • 6
@Trique: Nie jestem zameldowany bo nie mieszkałem na stałe w NL. Poza tym tu nie chodzi o potwierdzenie, że w ogóle gdzieś pracowałem tylko bardziej o rodzaj wykonywanej pracy tak by korespondował z ofertą.
@przegrywNL:
Jest kilka możliwości :
- pracownikowi który dostał tego taska się nie chciało więc jak spróbujesz do innego to może ruszy

- zamiast pisać maile/dzwonić przyjdź do nich osobiście, wtedy w przypadku gdy powiedzą, że nie mają tego masz możliwość pociągnięcia tematu w rozmowie (często mi to pomagało w przypadku belasitingu/geemente/rdw)

- zgłoś się do jakiegoś biura radcy prawnego który zadzwoni do nich jako "radca" a nie osoba prywatna i
@Trique:
- Nie da się zweryfikować kto dostał taska bo w mailu podpisują się jako zespół, nie imiennie. Ogólnie w tym biurze pracuje problematyczna p0lka i zazwyczaj to ona "przejmuje" interesanta gdy widzą polskie nazwisko.
- Nie przebywam w NL, jestem w PL i biorę udział w rekruracji do BE
- Czy trzeba podpisywać z nimi jakąś umowę po niderlandzku?