Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: Pakując ostatnio dzieci do auta nie zamknąłem drzwi z jednej strony. Byłem roztargniony, niewyspany, córka chciała mnie ostrzec i zdążyła tylko powiedzieć:
- Tato, a czemu...
I w tym momencie się skleiłem. Przejechałem ze 3 metry może, ale gdybym właśnie miał jakiś obiekt to też bym przywalił. Z tym, że zwykłe drzwi by się po prostu zamknęły i co najwyżej obiły gdy ruszasz do przodu.
Ale zawał jak się zorientowałem
koleś stracił lekko z 30k eur ;D


Tutaj inny gość po testach offroudowych modelu X stracił na naprawy 10k USD. A samochód na pierwszy rzut oka miał tylko kilka połamanych listewek. Ale chyba miał dużo kredytu u tesli za refferal program to nie płacił bezpośrednio ze swojej kieszeni. Chyba w tej cenie zrobili mu wymianę wiecznie hałasujących półosi z przodu gdzie potrafią je wymieniać po kilka razy na gwarancji.
biskup2k - > koleś stracił lekko z 30k eur ;D

Tutaj inny gość po testach offroudow...
Serio #!$%@? dzieło elona nie ma jakiegoś podstawowego systemu że jak drzwi są niezamknięte to nie można jechać xd?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Emble: serio #!$%@? chciałbyś coś takiego w swoim samochodzie? Nie potrzeba wielkiej wyobraźni, żeby wyobrazić sobie przykładową sytuację:
Drzwi nie zdążyły zamknąć się od środka bo dopiero wsiadłes i jeszcze nie ruszyłes, ktoś otwiera drzwi z nożem w ręku, żeby cię okraść, ty #!$%@? geja w podłogę żeby uciec, ale co #!$%@?? Gówno - twój samochód marzeń stwierdza, że jesteś #!$%@? bo masz otwarte drzwi i chcesz jechać, więc ci na