Wpis z mikrobloga

Od kilku miesięcy próbuję kupić samochód i jak patrzę na to, co się dzieje na rynku, to mnie krew zalewa. Na portalach 97% ogłoszeń jest od handlarzy, którzy tylko odświeżają oferty swoich szrotów sprowadzonych z zagranicy, a jak już pojawi się ogłoszenie od osoby prywatnej, to sprzedający jest zalewany ofertami kupna od handlarzy i innych pośredników. Oni sztucznie podnoszą ceny używanych samochodów i zwykły śmiertelnik ma bardzo utrudnione życie.
Dwa przykłady tylko z tego tygodnia:
1. Umówiłem się na oglądanie samochodu od drugiego właściciela, ogłoszenie prywatne. Mając już niemiłe doświadczenia zarezerwowałem sobie pierwszeństwo oglądania auta (kosztem braku możliwości negocjacji ceny). Kilkanaście godzin przed umówionym spotkaniem dowiaduję się, że sprzedawca miał dużo telefonów, w tym od handlarzy i z salonu, i podniósł cenę o 8 tysięcy złotych (cena kompletnie z dvpy, najwyższa ze wszystkich ogłoszeń tego modelu). Rezygnuję ze spotkania.
2. Pojawia się nowe ogłoszenie. Cena wysoka. Wchodzę, czytam i widzę bardzo niski przebieg, pierwszy właściciel. Dzwonię i słyszę: "ja handluję samochodami i kupiłem go od pierwszego właściciela...". Grzecznie dziękuję i się rozłączam.
To przykłady tylko z tego tygodnia. W ostatnim miesiącu było ich więcej. Myślicie, że jest jakiś sposób na to sztuczne pompowanie cen?

#motoryzacja #kupnosamochodu #samochody #handlarze #zalesie
  • 151
@inko-gnito: luty/marzec 2020, oglądałem 17 aut, od prywatnych handlarzy przy domu, co to auto raz na pół roku sprzedają, od komisów, jak i od osób prywatnych.

Wszystkie miały wady, były powypadkowe, były naprawiane, a każdy sprzedawca próbował ukryć historię auta. :)

Kupiliśmy poflotowe auto z przebiegiem 170000, (4 letnie). Jeździ bez awaryjnie te prawie półtora roku.
Kompleksowe pranie, detailing wnętrza, polerowanie, dołożenie alufelg i jest git. Może w ta stronę?

W
@inko-gnito: a spróbuj kupić max 4-5 letnia używkę z Polski z rozsądnym przebiegiem to już w ogóle jazda bez trzymanki.
Większość aut z zagranicy, te w normalnych cenach to albo przebieg powyżej 200k km albo sprowadzone ze stanów.
Najlepsi są handlarze którzy przy cenie 80-120k PLN gdy chcesz wytargować 3-5k PLN, reagują jakbyś ich matkę obrażał.
2-3latki z małym przebiegiem z Polski od pierwszego właściciela aktualnie kosztują mało mniej niż to
@dobry_wykopek: zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś. A problem leży w handlarzach i pośrednikach, to oni psują rynek. To jest chore, bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy w godzinę po ukazaniu się ogłoszenia słyszę w słuchawce "miałem już 5 telefonów, nawet z jakiegoś komisu dzwonili...". I taki Janusz handlarz później zrobi polerkę i wystawi samochód 5 tys. drożej niż kupił.
@inko-gnito odnośnie ad 1 co w tym złego? Jego auto. Jego sprawa.

Serio nie można traktować tego jako pierwszego właściciela jeśli handlarz wziął np w rozliczeniu, nie używał tylko postawił na palcu i tyle ?

Jakbyś z salonu kupil używane które oni odkupili od pierwszego wlasciela,który kupil u nich to też byś się #!$%@? ?
Albo jak mam auto którym jezdze od nowości, najpierw miałem w leasingu a później wykupiłem i dodałem
@Dorth: nie ma szans kupić 4-5 letniej używki w salonie. Pusto. Znajoma pracuje w grupie PSA i oni w czerwcu pozbyli się ostatnich egzemplarzy ze swojego parkingu. Poszły nawet powypadkowe.
@Jason_Stafford miałem budżet do 40k, ale widzę że nic za tyle nie kupię i chyba będę musiał go zwiększyć. Ja niestety mam daleko do granicy z DE, nie znam tamtego rynku, poza tym teraz jest ryzyko bo wszędzie były powodzie... Ale
@inko-gnito popatrz na poleasingowe tutaj https://www.master1.pl/

Przebiegiem się aż tak nie przejmuj, auta w leasingu są często serwisowane do końca w ASO i na czas.

Druga sprawa - to mit, że kupisz przypadkiem auto powodzi z Niemiec. Auta zalane dalej niż próg są odratowane bardziej przez sympatyków i detalistów, na handel się to nie opłaca. Wnętrze do wymiany + smród, który wyczuje nawet laik.
Co do handlarza, to nie chodzi o to, że to nie pierwszy właściciel, tylko że to kolejny nie potrzebny pośrednik i to stąd wysoka cena tego auta.


@inko-gnito: Ale jednak ludzie sprzedają pośrednikom. Jak kupujesz browara to tez jedziesz do producenta?
Dobry pośrednik ma swoje zalety, przede wszystkim masz dużo aut do wyboru, są gotowe do jazdy, masz gwarancje itp. Tylko oczywiście to nie działa jak Twoim kryterium jest cena.